Zagadnienie powstało na tle następującej sytuacji: Spadkodawca sporządził testament własnoręcznie. Jako spadkobierców wymienił swoich przyjaciół - mężczyzn z bliżej nieokreślonego zdjęcia.

Sąd Rejonowy w Rybniku uznał testament za nieważny, bo nie ma dowodu, że zmarłemu chodziło akurat o konkretną fotografię. Dlatego, że testament wprost nie wskazywał, a były i inne zdjęcia. Nie przekonały go też zeznania wnioskodawcy, że akurat to zdjęcie było dla zmarłego szczególne.

Sąd stwierdził nabycie spadku na podstawie dziedziczenia ustawowego, a ponieważ rodzice zmarłego spadek odrzucili – bracia przejęli jego majątek.

Sąd może ustalać spadkobierców

Sąd Okręgowy w Gliwicach rozpoznając apelację powziął wątpliwość, którą przedstawił Sądowi Najwyższemu, czy możliwe jest w takiej sytuacji dociekanie woli osoby sporządzającej testament w oparciu o zeznania świadków lub samej zainteresowanej dziedziczeniem?​

​Sąd Okręgowy podkreślił, że zgodnie z art. 959 k.c. osoba spadkobiercy powinna być oznaczona w testamencie. Jednocześnie zauważył, że w doktrynie obowiązek ten nie zawsze jest utożsamiany z koniecznością podania imienia i nazwiska takiej osoby, możliwe jest bowiem wskazanie spadkobiercy w sposób opisowy, byleby tylko ustalenie spadkobiercy nie budziło wątpliwości (np. mojej matce, żonie, najstarszemu synowi itp.).

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Dopuszczalność i zasady dokonywania wykładni testamentu >

Sąd Okręgowy powołał stanowisko Sądu Najwyższego zajęte w orzeczeniu z 13 czerwca 2001 r.,( II CKN 543/00), z którego wynika, że określenie osoby spadkobiercy w drodze wykładni testamentu jest możliwe wtedy, gdy w testamencie zawarto jednoznaczne kryteria pozwalające ustalić wolę spadkodawcy w sposób niebudzący wątpliwości. Kryteria te powinny być sformułowane w ten sposób, aby na ich podstawie odkodowująca treść testamentu osoba trzecia była w stanie kategorycznie zidentyfikować osoby powołane do spadku.

Czytaj w LEX: Glosa do postanowienia SN z dnia 13 czerwca 2001 r., II CKN 543/00, Michał Niedośpiał >

Mając to na względzie można przyjąć, że gdy treść testamentu jest niejasna i zastosowano w nim niejednoznaczne kryteria ustalające osoby powołane do spadku, określenie spadkobierców w drodze wykładni testamentu stanowiłoby jego niedopuszczalne uzupełnienie.

 

 

Ustalanie woli zmarłego - niemożliwe

Sąd Okręgowy zwrócił także uwagę, że w orzecznictwie sądów powszechnych zajęto już stanowisko, iż nie jest możliwe dociekanie woli osoby sporządzającej testament w którejś z dopuszczonej ustawą form pisemnych, na podstawie zeznań świadków lub osoby zainteresowanej dziedziczeniem. Z drugiej jednak strony, charakter prawny testamentu uzasadnia odmienne – względem ogólnego reżimu – unormowanie reguł wykładni testamentu (art. 948 § 1 k.c.), przejawiające się w prymacie interpretacji subiektywnej, nawiązującej wyłącznie do punktu widzenia spadkodawcy, nie zaś innych osób (spadkobierców itp.).

Wobec tego testament należy tak tłumaczyć, żeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy wyrażonej przez niego w testamencie. W tej sytuacji – obok treści samego testamentu – doniosłą rolę odgrywają także wszelkie okoliczności zewnętrzne, choćby nie wspomniano o nich w treści testamentu. Należą do nich relacje spadkodawcy z osobami, dla których przeznaczono w testamencie korzyść lub pominiętymi, motywy, zachowanie oraz wypowiedzi spadkodawcy co do testamentu, niezależnie, kiedy nastąpiły.

Wymienione okoliczności można ustalać wszelkimi dopuszczalnymi dowodami, nie sprzeciwia się bowiem temu art. 247 k.c., gdyż dochodzi w ten sposób do wyjaśnienia osnowy dokumentu.

Sygnatura akt III CZP 24/20, uchwała Sądu Najwyższego z 26 lutego 2021 r.