Minister zdrowia: Kiedy na cmentarzu tłoczno, warto założyć maseczkę

Obowiązujące do końca października dotychczasowe ograniczenia związane z pandemią, w tym brak obowiązku noszenia maseczek na wolnym powietrzu, zostały przedłużone do końca listopada. Na cmentarzu nie musimy więc zakrywać nosa i ust, ale minister zdrowia w związku z dniem Wszystkich Świętych apeluje, by w dużych skupiskach ludzi, w czasie odwiedzania grobów bliskich, zakładać maseczki.

Zakładajmy maseczki na cmentarzach, gdy jest tłoczno, bo choć nie ma takiego obowiązku, to jest zdrowy rozsądek oraz troska o siebie i innych – zaznacza minister zdrowia Adam Niedzielski.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na otwartej przestrzeni, m.in. na terenie cmentarzy, nie ma konieczności zakrywania nosa i ust. Maseczki trzeba nosić w przestrzeniach zamkniętych m.in. w kościołach.

Czytaj: Dotychczasowe obostrzenia covidowe przedłużone >

Minister zdrowia w związku z dniem Wszystkich Świętych apelował jednak publicznie kilka dni temu, by w dużych skupiskach ludzi, w czasie odwiedzania grobów bliskich, zakładać maseczki. Wskazywał, że to kwestia odpowiedzialności za siebie i innych. - Pamiętajmy, że mamy epidemię, pamiętajmy, jak szybko rozprzestrzenia się wirus w mutacji Delta. Zagrożenie zakażeniem w dużych skupiskach ludzi jest większe - mówił kilka dni temu i apelował: "Nie pozwólmy, by epidemia przyspieszyła jeszcze bardziej. Tam, gdzie kontakt z innymi ludźmi jest bardzo bliski, zakładajmy maseczkę. Chrońmy zdrowie, bo nie mamy nic cenniejszego w życiu".

Czytaj też: Czwarta fala pandemii już jest, a strategii walki brak. Będzie dużo zgonów >