Na wysokość zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej wpływ może mieć wiele kwestii - począwszy od więzi, jakie łączyły powoda z osobą zmarłą, po sytuację, w której się znalazł, czy to, jak przeżywa żałobę. Nie bez znaczenia jest też to, czy był świadkiem zdarzenia lub czy musiał skorzystać ze wsparcia psychiatry lub psychologa. Z kolei same kwoty różnią się np. w zależności od sądu, w którym wyrok zapada.
W tej sprawie powódka domagała się zapłaty 15 tys. zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią pasierbicy na skutek obrażeń doznanych w wypadku. Sprawca zdarzenia zawarł z pozwaną spółką umowę ubezpieczenia. Powódka podkreśliła, że odmówiono jej wypłaty zadośćuczynienia. Ubezpieczyciel domagał się oddalenia powództwa. Uzasadniał to tym, że powódka nie może być uznana za osobę najbliższą, o jakiej mowa w art. 446 par 4 k.c. Pasierbicy i powódki nie łączyły bowiem więzy krwi.
Czytaj: Polskie sądy przyznają zadośćuczynienia za śmierć najbliższego, ale nadal w różnej wysokości>>
Matka nie tylko biologiczna - silna więź wystarczy
Z ustaleń sądu rejonowego wynikało, że zmarła była jednym z dzieci męża powódki, które biologiczna matka pozostawiła. Była traktowana jako członkini rodziny przez swoją macochę. Powódka utrzymywała dobre relacje z pasierbicą, traktowała ją jako swoje dziecko - wspierały się, razem spędzały czas.
Kiedy dziewczyna zginęła w wypadku samochodowym, zarówno jej ojciec, jak i macocha, brali leki uspokajające. Powódka okresowo zażywała leki psychiatryczne z uwagi na problemy z adaptacją. Odczuwała poczucie bezradności i mimo upływu czasu, dalej przeżywa śmierć swojej pasierbicy.
Kluczowe dla wyniku postępowania było ustalenie, czy powódka może być uznana za osobę najbliższą, o jakiej mowa w art. 446 par. 4 k.c. Zgodnie z tym przepisem sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Sąd rejonowy przyznał rację powódce - miała ona prawo do żądania zadośćuczynienia.
Zobacz w LEX wzór dokumentu: Pozew o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej (narzeczony) >
Zadośćuczynienie przyznaje się wobec krzywdy, która występuje po śmierci osoby bezpośrednio poszkodowanej zdarzeniem. Krzywda wiąże się z doznanym stresem, smutkiem i osamotnieniem. Sądy przyjmują, że pojęcie "najbliższy członek rodziny" należy interpretować w sposób rozszerzający. Nie jest najbliższym członkiem rodziny wyłącznie małżonek, dzieci i rodzice zmarłego. Mogą to być również inne osoby z nim spokrewnione (np. wnuki), a także osoby, które nie są połączone więzami krwi ze zmarłym. Przykładowo, do tej ostatniej kategorii można zaliczać pasierba, pasierbicę, ojczyma, macochę, nieformalnego partnera, teścia. Kluczowe jest poczucie bliskości i wspólnoty między konkretną osobą dochodzącą zadośćuczynienia a zmarłym - akcentował sąd rejonowy.
Czytaj też w LEX: Znaczenie bliskości w orzecznictwie sądowym – dwa obrazy więzi międzyludzkich >
- Niewątpliwie więź łącząca powódkę i zmarłą była silna. Powódka nie miała swoich biologicznych dzieci, więc traktowała dzieci swojego męża jak własne. Otrzymywała pomoc właśnie od powódki - z matką biologiczną nie miała dobrych relacji. Powódka udzielała pasierbicy wsparcia. Okresowo razem zamieszkiwały. Strata pasierbicy bardzo negatywnie wpłynęła na funkcjonowanie powódki - ocenił sąd rejonowy.
Wyrok Sądu Rejonowego w Piszu z dnia 12 lutego 2025 r., I C 110/24, LEX nr LEX nr 3836418.
Zobacz też linie orzecznicze w LEX:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.