- W poniedziałek 9 marca rozpoczęliśmy podróż po argentyńskiej Patagonii, gdzie nie było zagrożenia epidemią, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie zalecało unikania podróży w tamtym kierunku. W środę usłyszeliśmy, że władze Argentyny nakazały turystom z Europy udanie się na lotnisko. Nasze wakacje spędzamy czekając na #lotdopolski. Czy możemy liczyć na obniżenie ceny wycieczki i odszkodowanie – podobnych pytań od soboty, 14 marca otrzymaliśmy już wiele. O ile można z organizatorem podróży powalczyć o zwrot części ceny wycieczki, to na odszkodowanie za popsuty urlop nie ma co liczyć.
Cena promocyjna: 79.2 zł
|Cena regularna: 99 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Turyści w potrzasku
Z ankiety przeprowadzonej wśród członków Polskiej Izby Turystki wynika, że 14 marca za granicą było 11,5 tys. klientów biur podróży. W sumie Polaków poza granicami kraju może być 20 tysięcy. Wśród danych PIT nie ma osób podróżujących z TUI Poland, bo to biuro nie należy do izby. - Nasze dane nie obejmują też setek, jeśli nie tysięcy, klientów mniejszych biur podróży, które zajmują się tak zwanym pakietowaniem dynamicznym, czyli łączą noclegi z przelotami regularnych linii lotniczych (tanich lub tradycyjnych) – mówi Paweł Niewiadomski, prezes PIT. Te osoby są w gorszej sytuacji niż uczestnicy imprez turystycznych. Ci, którzy samodzielnie wykupili lot i nocleg lub z pomocą platform sprzedażowych jako tzw. usługi połączone sami muszą sobie organizować powrót i płacić za przedłużony pobyt za granicą. Na co zaś mogą liczyć klienci biur podróży?
Świadczenie zastępcze, gdy nie da się spełnić umówionego
Przede wszystkim ustawa o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych nie przyznaje organizatorowi imprezy – prawa do rozwiązania umowy w trakcie trwania imprezy. - W opisanym przykładzie mamy do czynienia z „niezgodnością” imprezy z zawartą umową o udział w imprezie turystycznej, której to niezgodności organizator nie może usunąć, z powodu nadzwyczajnych okoliczności – mówi prof. Hanna Zawistowska ze Szkoły Głównej Handlowej, ekspert od prawa turystycznego. Zgodnie zaś z art. 48 ustawy o usługach turystycznych organizator, który w czasie trwania imprezy nie wykonuje istotnych usług przewidzianych w umowie, zobowiązany jest, bez obciążania podróżnego dodatkowymi kosztami, wykonać odpowiednie świadczenia zastępcze. Jeżeli ich jakość jest niższa od jakości usługi określonej w programie imprezy turystycznej, organizator turystyki przyznaje podróżnemu odpowiednie obniżenie ceny. Podróżny może odrzucić zaproponowane świadczenia zastępcze tylko, gdy nie są one porównywalne z tym, co zostało uzgodnione w umowie o udział w imprezie turystycznej, lub jeżeli przyznana obniżka ceny jest nieodpowiednia. - W takim przypadku turyście przysługuje obniżenie ceny za każdy okres niezgodności, tj. okres w którym impreza nie była realizowana zgodnie z treścią umowy – tłumaczy. Takie prawo wynika z art. 50 ust. 1 ustawy. Turysta może kierować swoje roszczenia do organizatora. - Od niego może się domagać obniżenia ceny imprezy za okres, w którym wystąpiły niezgodności – dodaje profesor.
Bez odszkodowania za zmarnowany urlop
Jednocześnie wspomniany artykuł 50 mówi, że podróżnemu nie przysługuje odszkodowanie lub zadośćuczynienie za niezgodność w przypadku, gdy organizator turystyki udowodni, że winę za nią ponosi osoba trzecia, niezwiązana z wykonywaniem usług turystycznych lub nie dało się jej przewidzieć lub uniknąć. – W wielu przypadkach działania różnych rządów podjęte w związku z zwalczaniem koronawirusa, w tym zamknięcie granic przez Polskę, można uznać za nadzwyczajne okoliczności, których nie dało się przewidzieć, a które spowodowały niemożność wykonania zgodnie z umową istotnych elementów usługi – mówi dr Piotr Cybula, radca prawny, autor bloga prawoturystyczne.com
Biuro nie może odmówić im pomocy
Komisja Europejska w wydanym 19 marca stanowisku przypomina też, że organizator wyjazdu musi udzielić pomocy turystom „uwięzionym” za granicą. Prof. Hanna Zawistowska wskazuje, że art. 48 ust. 9 mówi, że jeżeli impreza turystyczna obejmuje transport podróżnych, organizator turystyki zapewnia powrót podróżnego do kraju równoważnym środkiem transportu niezwłocznie i bez obciążania podróżnego dodatkowymi kosztami. Zgodnie zaś z art. 48 ust. 11 ustawy o imprezach turystycznych w przypadku, gdy niemożliwe jest zapewnienie powrotu podróżnego do kraju zgodnie z umową z powodu nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności (NNO), organizator turystyki ponosi koszty niezbędnego zakwaterowania podróżnego, w miarę możliwości o kategorii równoważnej do określonej w umowie, przez okres do 3 nocy. - Ponadto, organizatorzy wycieczek muszą udzielać pomocy podróżującym w trudnej sytuacji, w tym poprzez udzielanie informacji na temat usług zdrowotnych, władz lokalnych i pomocy konsularnej, a także poprzez pomoc w komunikacji na odległość i pomoc w znalezieniu alternatywnych form podróży. Gdy podróżny nie może wrócić do domu zgodnie z planem, np. przez odwołany lot, czyli z powodu „nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności”, organizatorzy wycieczek muszą ponieść koszty zakwaterowania – dodaje prof. Zawistowska. W praktyce oznacza to, że biura pomaga przez czas trwania imprezy i dodatkowo trzy dni. Jeśli więc ktoś miał wracać 15 marca w niedzielę, i ciągle jest za granicą, bo czeka na #lotdopolski musi już sam pokryć koszty pobytu. - Jeśli z powodu nadzwyczajnych okoliczności nie jest możliwe zapewnienie powrotu do kraju zgodnie z umową i turysta musi zostać dłużej - organizator ponosi koszty niezbędnego zakwaterowania, ale tylko przez okres 3 nocy – przyznaje prof. Zawistowska.
Co z kosztami kwarantanny za granicą
W związku z występowaniem wirusa COVID-19 podróżni mogą być też poddani kwarantannie zarządzonej przez właściwe władze i powrót z imprezy w terminie przewidzianym w umowie może być niemożliwy. Kwarantanna może być zarządzona w szczególności w hotelu, na statku czy nawet szerzej - w miejscowości, której jest zakwaterowany podróżny, czy przez władze kraju, w którym było m.in.: międzylądowanie w drodze do kraju. Według PIT koszty pobytu podróżnego w warunkach kwarantanny nie mogą być przerzucane ani na podróżnego, ani na organizatora. Powinien je pokryć ten, kto zarządził kwarantannę. PIT zauważa też, że kwarantanna nie uniemożliwia wylotu samolotu lecz uniemożliwia transfer podróżnych na lotnisko. Jednocześnie Izba zwraca uwagę, że brak po stronie organizatora obowiązku pokrycia kosztów kwarantanny nie powinien prowadzić do tego, że podróżni zostaną pozostawieni sami sobie, bez jakiejkolwiek pomocy ze strony organizatora. PIT przyznaje jednak, że sprawa jest dyskusyjna i w razie sporów, rozstrzygać je będą sądy. sądy rozstrzygną omawiany tu problem interpretacyjny. Jak już wcześniej wspomniała prof. Zawistowska art. 52 ust. 1 ustawy nakłada na organizatora obowiązek udzielenia odpowiedniej pomocy podróżnemu, który znalazł się w trudnej sytuacji.