Rozstrzygnięcie takie zapadło w sprawie w której bank zażądał od Dagmary G. kwoty blisko 100 tys. zł wraz z odsetkami tytułem niespłaconej pożyczki. Pozwana wnosząc o oddalenie powództwa, wyjaśniła, że pożyczyła pieniądze bez zgody swojego męża. Co więcej, działając bez jego wiedzy podpisała wszystkie dokumenty przedłożone przez pracownika banku w tym oświadczenie, że jest wdową - co nie było prawdą.

Czytaj: Banki udzielają kredytów, ale swoim klientom i z zabezpieczeniami BGK>>
 

Sąd Okręgowy w Poznaniu uwzględnił powództwo w całości

Okoliczności sprawy nie były sporne. Pozwana, działając bez zgody i wiedzy swojego męża zaciągnęła w banku pożyczkę, którą po pewnym czasie przestała spłacać. W tej sytuacji bank, po bezskutecznych wezwaniach do uiszczenia zaległych rat, wypowiedział umowę i wniósł przeciwko niej powództwo. Zdaniem Sądu, żadna z okoliczności podawanych przez pozwaną nie mogła skutkować odmową jego uwzględnienia. Przede wszystkim umowa pożyczki pozostawała ważna, bez względu na ewentualną zgodę współmałżonka do jej zawarcia. Aktualnie zgody małżonka wymagają generalnie czynności, których przedmiotem są nieruchomości oraz czynności nieodpłatne (art. 37 § 1 k.r.o.), do których przecież nie można zaliczyć umowy pożyczki. Brak zgody męża pozwanej nie niweczy zatem skuteczności roszczeń powoda, a umowa pożyczki gotówkowej nie jest dotknięta nieważnością. Bank będzie mógł jednak dochodzić swojego roszczenia z jej majątku osobistego, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów z prowadzonej przez nią działalności zarobkowej, a nie z majątku wspólnego (art. 41 § 2 k.r.o.). Dla zasadności żądań banku, z tego punktu widzenia nie ma znaczenia podanie przez pozwaną błędnych danych w zakresie jej stanu cywilnego w oświadczeniach składanych bankowi. Bez znaczenia byłby również ewentualny sprzeciw męża pozwanej, o którym mowa w art. 36(1) k.r.o., złożony po dokonaniu czynności.

 

Brak zdolności kredytowej nie wpływa na ważność umowy

Odnosząc się do zarzutu pozwanej o nienależyte zbadanie przez bank jej zdolności kredytowej, Sąd zauważył, że obowiązek weryfikowania zdolności kredytowej, wynikający z art. 70 ustawy Prawo bankowe, ma charakter publicznoprawny, a jego należyte wykonanie kontrolują organy nadzoru finansowego. Nie zawiera natomiast żadnego odniesienia do sfery prawa prywatnego. Udzielenie przez bank kredytu (pożyczki) osobie niemającej zdolności kredytowej nie wywołuje zatem żadnych konsekwencji w aspekcie prywatnoprawnym tej umowy, w szczególności nie ma wpływu na jej ważność. Umowa pożyczki nie mogła zostać uznana za nieważną również z tego powodu, że pozwana nie była w stanie jej obsługiwać, a więc w jej ocenie świadczenie było niemożliwe (art. 387 § 1 k.c.). Niemożliwość pierwotna to bowiem taki stan w którym nie tylko konkretny dłużnik, ale również żadna inna osoba nie może spełnić świadczenia. Tymczasem spełnienie świadczenia będącego przedmiotem umowy między stronami (zwrot udzielonej pożyczki z tytułu kredytu) było obiektywnie i realnie możliwe, a tylko nie leżało w możliwościach finansowych pozwanej.

Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 9 czerwca 2020 r. XIV C 242/19.