Z informacji opublikowanej na stronie internetowej prezydenta wynika, że ustawę z 5 listopada 2009 r. o zmianie ustaw Kodeks karny, Kodeks postępowania karnego, Kodeks karny wykonawczy, Kodeks karny skarbowy oraz innych ustaw, Lech Kaczyński podpisał w czwartek 26 listopada br.
Nowelizacja przewiduje zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej popełniane wobec osób poniżej 15. roku życia lub członków najbliższej rodziny. Zakłada się uznanie gwałtu na takich osobach za zbrodnię, za co grozi kara od trzech lat więzienia. Karane będzie również propagowanie tzw. dobrej pedofilii - czyli przekonywania, że kontakty seksualne z dziećmi nie muszą ich krzywdzić. Czyn taki będzie zagrożony karą do dwóch lat więzienia, podobnie jak składanie przez internet małoletniemu propozycji seksualnych. Natomiast za nawiązywanie kontaktu z osobą małoletnią przy użyciu groźby za pośrednictwem internetu w celach pedofilskich grozić będzie kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Zgodnie z nowymi regulacjami o potrzebie leczenia pedofila ma decydować sąd na sześć miesięcy przed przewidywanym warunkowym zwolnieniem lub przed wykonaniem kary. W przypadku gwałtu na osobie poniżej 15. roku życia lub osobie najbliższej, umieszczenie w zakładzie zamkniętym lub skierowanie na leczenie ambulatoryjne ma być obligatoryjne.
Ważną zmianę wprowadza nowelizacja w odniesieniu do obrony koniecznej. Osoba, która przekroczy granice takiej obrony pod wpływem strachu lub wzburzenia, nie będzie podlegać karze.
Nowelizacja Kodeksu karnego przewiduje również złagodzenie kary za pomówienie, za które sąd będzie mógł orzec najwyżej karę grzywny bądź ograniczenia wolności. Jeśli do pomówienia dojdzie w środkach masowego komunikowania, to maksymalna kara będzie mogła wynosić do roku więzienia, podczas gdy obecnie czyn taki jest zagrożony pozbawieniem wolności do lat dwóch.
Podwyższone będą grzywny, co ma skłaniać sądy do częstszego ich stosowania.
W zmienionych kodeksach przewidziano też zachęty do stosowania kary ograniczenia wolności. Dzięki temu więcej osób skazanych za drobne przestępstwa ma wykonywać prace społeczne, zamiast odbywania kary pozbawienia wolności. Uproszczone również będą zasady zatrudniania skazanych w ramach kary ograniczenia wolności.
W postępowaniach przyśpieszonych nie trzeba będzie obligatoryjnie zatrzymywać sprawcy, osadzać go w areszcie i doprowadzać do sądu. Będzie można go wezwać w wyznaczonym terminie, nie później niż w ciągu 72 godz. od zatrzymania.
Zmiany wejdą w życie w pół roku od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.