W opinii dotyczącej sprawy pochodzącej z Rumunii rzecznik stwierdził też, że prawo to stoi również na przeszkodzie możliwości wszczęcia postępowania dyscyplinarnego i zastosowaniu kar dyscyplinarnych wobec sędziego w związku z takim badaniem.

Chodzi i obywatela skazanego w wyniku postępowania karnego w Rumunii. W dniu 1 kwietnia 2020 r. jego żona złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa między innymi przeciwko trzem członkom wymiaru sprawiedliwości: prokuratorowi i dwóm sędziom, zarzucając im naruszenie prawa do obrony. Jej skarga została zarejestrowana w prokuraturze przy wysokim trybunale kasacyjnym i sprawiedliwości – sekcja dochodzeń w sprawach przestępstw popełnionych w ramach systemu sądownictwa (SIIJ).

Sprzeczne orzeczenia trybunałów

W wyroku z 18 maja 2021 r., Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że uregulowanie krajowe przewidujące utworzenie SIIJ jest sprzeczne z prawem Unii, jeżeli jej utworzenie nie jest uzasadnione obiektywnymi i możliwymi do sprawdzenia przesłankami związanymi z należytym sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości oraz obwarowane szczególnymi gwarancjami wskazanymi przez Trybunał.
Natomiast w wyroku nr 390/2021, wydanym  8 czerwca 2021 r., rumuński Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w poprzednich orzeczeniach uznał, iż przedmiotowe przepisy są zgodne z konstytucją. Uznał, że nie widzi powodu, aby odstąpić od tych orzeczeń, niezależnie od wyroku Trybunału Sprawiedliwości z 18 maja 2021 r. Chociaż art. 148 ust. 2 konstytucji Rumunii ustanawia pierwszeństwo prawa Unii przed sprzecznymi z nim przepisami prawa krajowego, zasada ta nie może usunąć ani zanegować krajowej tożsamości konstytucyjnej.

Czytaj także: TK: Prawo traktatowe Unii Europejskiej jest sprzeczne z Konstytucją RP>>

Sąd pyta, które orzeczenie ważniejsze

W tych okolicznościach sąd apelacyjny w Krajowej zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z odesłaniem prejudycjalnym w celu rozstrzygnięcia, czy sędziemu krajowemu można zakazać badania zgodności z prawem Unii przepisu prawa krajowego, który został uznany za zgodny z konstytucją przez trybunał konstytucyjny państwa członkowskiego, pod rygorem wszczęcia przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego i nałożenia sankcji.

 


Sąd związany wykładnią TSUE

W przedłożonej  w środę 20 stycznia br. opinii rzecznik generalny Anthony Michael Collins zauważył, że w sprawie takiej sąd krajowy jest związany dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości wykładnią spornych przepisów. W danym przypadku nie powinien on uwzględniać oceny sądu wyższej instancji lub krajowego trybunału konstytucyjnego, jeśli mając na uwadze tę wykładnię, uzna, że przepisy te nie są zgodne z prawem Unii.

 

 

Rzecznik stwierdza też, że w przypadkach, w których państwo członkowskie powołuje się na tożsamość narodową, aby uzasadnić odstąpienie od stosowania przepisów prawa Unii, Trybunał zbada, czy przepisy te faktycznie stanowią rzeczywiste i dostatecznie poważne zagrożenie dla podstawowego interesu społecznego lub podstawowych struktur politycznych i konstytucyjnych państwa członkowskiego.

Niejasne, ogólnikowe i abstrakcyjne twierdzenia nie spełniają tego kryterium. - W każdym razie twierdzenia odnoszące się do tożsamości narodowej muszą być zgodne ze wspólnymi wartościami, o których mowa w art. 2 TUE, jak również opierać się na niepodzielnych, powszechnych wartościach, o których mowa w akapicie drugim preambuły Karty praw
podstawowych - czytamy w opinii.
W związku z tym rzecznik generalny stwierdził, że wydźwięk orzeczenia rumuńskiego TK w wyroku nr 390/2021 może budzić poważne wątpliwości odnośnie do przestrzegania przez ten trybunał podstawowych zasad prawa Unii w wykładni dokonanej przez TSUE w wyroku z 18 maja 2021 r.
- Wydaje się, że zgodnie z art. 148 ust. 2 konstytucji Rumunii w wykładni dokonanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku nr 390/2021, sądy krajowe nie są uprawnione do badania zgodności z prawem Unii przepisu prawa krajowego, który został uznany za zgodny z konstytucją w orzeczeniu TK. Zasada ta skutecznie uniemożliwia sądowi odsyłającemu dokonanie oceny, czy utworzenie i funkcjonowanie SIIJ jest zgodne z prawem Unii oraz, w razie potrzeby i w stosownych przypadkach, zgodnie między innymi ze wskazówkami udzielonymi przez Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 18 maja 2021 r., odstąpienie od stosowania odpowiednich spornych przepisów prawa krajowego zgodnie z zasadami pierwszeństwa prawa Unii i bezpośredniej skuteczności - czytamy w opinii.

  

Sądy krajowe mają stosować prawo Unii

W związku z tym rzecznik generalny przypomniał, że zadaniem sądów krajowych jest zapewnienie pełnego stosowania prawa Unii na terytorium wszystkich państw członkowskich i ustanowienie środków niezbędnych do zapewnienia skutecznej ochrony prawnej. - Charakter środka prawnego zależy od tego, czy akt lub środek Unii wywołuje skutek bezpośredni. Jeżeli dany akt lub środek nie wywołuje skutku bezpośredniego, to jednak jego wiążący charakter powoduje powstanie po stronie sądów krajowych obowiązku dokonania wykładni prawa krajowego, która jest zgodna z prawem Unii - stwierdza Rzecznik. I dodaje, że w określonych okolicznościach niewywiązanie się z tego obowiązku może stanowić podstawę skargi o odszkodowanie przeciwko państwu.

Czytaj także: Komisja Europejska uruchamia procedurę w sprawie orzeczeń polskiego TK >>


Sądy muszą być niezależne w wykładni prawa UE

- Sądy krajowe powołane do orzekania w sprawach związanych z wykładnią i stosowaniem prawa Unii muszą mieć zatem możliwość wypełniania swoich zadań w pełni autonomicznie, bez podległości w ramach hierarchii służbowej, bez podporządkowania komukolwiek, w sposób wolny od nakazów czy wytycznych z jakiegokolwiek źródła - stwierdza rzecznik TSUE. I dodaje, że wśród takich zakazanych ingerencji lub nacisków z zewnątrz znajdują się orzeczenia krajowego trybunału konstytucyjnego, takie jak to wydane przez rumuński TK w wyroku nr 390/2021, które ma na celu uniemożliwienie innym sądom krajowym zapewnienia pełnego stosowania prawa Unii i ochrony sądowej praw jednostek, które wywodzą one z tego prawa.
TK bezprawnie przypisał sobie kompetencje

Rzecznik generalny stwierdził więc, że Trybunał Konstytucyjny Rumunii  bezprawnie przypisał sobie kompetencje z naruszeniem art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE, zasady pierwszeństwa prawa Unii i podstawowego wymogu niezawisłości sędziowskiej. - Zasada niezawisłości sędziowskiej w związku z art. 2 TUE i art. 47 Karty praw podstawowych, stoi na przeszkodzie przepisowi krajowemu lub praktyce, zgodnie z którymi sądy krajowe nie są uprawnione do badania zgodności przepisu krajowego, uznanego za zgodny z konstytucją na mocy orzeczenia trybunału konstytucyjnego państwa członkowskiego, z przepisami prawa Unii. Zasada ta stoi na przeszkodzie możliwości wszczęcia postępowania dyscyplinarnego i zastosowaniu kar dyscyplinarnych wobec sędziego w związku z takim badaniem - czytamy w opinii rzecznika generalnego TSUE.