SA: Wyrok bez rozprawy skutkował nieważnością procesu

Bank wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, że pozwana jest zobowiązana zapłacić na jego rzecz kwotę ok. 120.000 zł. Powód wyjaśnił, że zawarł z pozwaną umowy pożyczki, ale pozwana jej nie spłaca.

Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym żądanie pozwu zostało w całości uwzględnione. Pozwana wniosła zarzuty od wydanego nakazu. Domagała się uchylenia nakazu zapłaty i oddalenia powództwa. Jej zdaniem powództwo było nieudowodnione.

Niejawny wyrok

Sąd okręgowy wydał wyrok na posiedzeniu niejawnym, którym utrzymał nakaz zapłaty w mocy. Sąd przyjął m.in., że strony zawarły dwie umowy pożyczki. Bank wzywał pozwaną do spłaty zadłużenia. Następnie złożył oświadczenia o wypowiedzeniu umów i wezwał pozwaną do dobrowolnego spłacenia zadłużenia. Pozwana nie uregulowała jednak zaległości. Kredyty stały się zaś wymagalne w całości po upływie okresu wypowiedzenia. Sąd uznał, że powództwo było zasadne.

Wyrok bez rozprawy

Sąd okręgowy wskazał, że możliwe było rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym. Jest to dopuszczalne, gdy pozwany uznał powództwo lub gdy po złożeniu przez strony pism procesowych i dokumentów, w tym również po wniesieniu zarzutów lub sprzeciwu od nakazu zapłaty albo sprzeciwu od wyroku zaocznego, sąd uzna - mając na względzie całokształt przytoczonych twierdzeń i zgłoszonych wniosków dowodowych - że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Taka możliwość wynika z treści art. 148(1) § 1 k.p.c. Sąd okręgowy zaznaczył, że dostępny materiał dowodowy pozwalał na rozstrzygnięcie sprawy bez rozprawy.

Zob. też. P. Wiśniewski, Wydanie wyroku na posiedzeniu niejawnym>>

Apelacja pozwanej

Pozwana nie zgodziła się z wyrokiem sądu. Wśród licznych zarzutów apelacji pozwana podniosła m.in., że sąd nie miał podstaw do wydania wyroku na posiedzeniu niejawnym. Zdaniem pozwanej Konstytucja oraz Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności gwarantuje stronom prawo do jawnego rozpoznania sprawy i jawnego ogłoszenia wyroku. Pozwana zaznaczyła, że sąd okręgowy nie dążył do wyjaśnienia podnoszonych przez nią kwestii.

Uchylony wyrok

Sąd apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie w sprawie w zakresie postanowienia dowodowego i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania sądowi okręgowemu. Sąd odwoławczy uznał, że w sprawie doszło do nieważności postępowania.

Co do zasady wyrok powinien zapaść po przeprowadzeniu rozprawy. Wyjątkowo możliwe jest wydanie wyroku na posiedzeniu niejawnym, jeśli spełnione są przesłanki wskazane w art. 148(1) § 1 k.p.c. Jeśli jednak sąd wyda wyrok bez prowadzenia rozprawy, a nie było ku temu podstaw, to ma miejsce nieważność procesu. W takiej sytuacji dochodzi bowiem do pozbawienia stron możliwości obrony ich praw. Tak stało się w rozpoznawanej sprawie - podkreślił sąd apelacyjny.

Wniosek o rozprawę

Przepis dotyczący orzekania na posiedzeniu niejawnym nie może być interpretowany w sposób rozszerzający. Jest on wyjątkiem od zasady jawności orzekania, która wynika m.in. z art. 45 ust 2. Konstytucji. Z art. 148(1) § 3 k.p.c. wynika, że rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym jest niedopuszczalne, jeżeli strona w pierwszym piśmie procesowym złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy, chyba że pozwany uznał powództwo. Sąd okręgowy naruszył ten przepis - wskazał sąd odwoławczy. Sąd apelacyjny podkreślił, że w pozwie powód wskazał, że jeśli pozwana wniesie zarzuty, to wnosi on o przeprowadzenie rozprawy. Z tego względu sąd okręgowy nie mógł wyrokować bez rozprawy - zaznaczył sąd apelacyjny. Poza tym, powód domagał się - na wypadek wniesienia przez pozwaną zarzutów - przesłuchania stron. Tymczasem, sąd nie może przesłuchać stron bez przeprowadzania rozprawy. Zatem, miała miejsce nieważność procesu, skoro rozprawy nie przeprowadzono.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 14.06.2018 r., I AGa 119/18, LEX nr 2529542.