Sprawę od początku podnosił Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, przypominając ministrowi sprawiedliwości, prokuratorowi generalnemu Adamowi Bodnarowi, że po objęciu stanowiska obiecywał m.in. wyższe wynagrodzenia dla pracowników prokuratury. W ubiegłym tygodniu opisywaliśmy pismo Dariusza Korneluka prokuratora krajowego do związkowców, w którym zapewniał, że zarówno on, jak i prokurator generalny, zabiegają, by średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń dla pracowników prokuratury wyniósł nie 5 proc. - jak dla całej budżetówki a 15 proc. (jak co najmniej postulowały związki).

Wskazywał, że jest zaniepokojony zjawiskiem "nieopłacalności zatrudniania pracowników prokuratury" i w pełni popierają inicjatywy zmierzające do zmiany w tym zakresie. Sam związek zapowiadał z kolei protesty.

Czytaj: Pracownicy sądów i prokuratur szykują się na protest - za niski wzrost płac >>

Aplikant kuratorski w 2025 r. z niższym wynagrodzeniem niż płaca minimalna >>

 

Więcej pieniędzy na podwyżki

Ministerstwo Finansów w odpowiedzi przesłanej Związkowi Zawodowemu Prokuratorów i Pracowników Rzeczypospolitej Polskiej wskazało, że w projekcie ustawy budżetowej na rok 2025 przekazanym do Sejmu RP w dniu 30 września br. został zaplanowany średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2025 r. w wysokości 105 proc.

- Wysokość tego wskaźnika dotyczy wszystkich grup pracowników budżetówki, w tym również pracowników prokuratury. W projekcie budżetu na rok 2025 zostały zaplanowane odpowiednie środki na ten cel - zaznacza resort. Dodając, że dalsza waloryzacja wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej jest determinowana przestrzenią wydatkową, a także koniecznością zabezpieczenia optymalnego finansowania poszczególnych zadań państwa.

- Niezależnie od powyższego, należy mieć na uwadze, że w zakresie prowadzonej polityki płac istotny wpływ na wysokość wynagrodzeń w danym roku – mają nie tylko planowane systemowe podwyżki wynagrodzeń, ale również efektywnie prowadzona w jednostkach polityka kadrowo-płacowa. Pragnę poinformować, iż w części 88 - Powszechne jednostki organizacyjne prokuratury, zostały również zaplanowane dodatkowe środki na wzrost wynagrodzeń pracowników prokuratury ponad wskaźnik przyjęty dla całej sfery budżetowej. Zwiększone środki, zgodnie z informacją przekazaną przez ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego, mają zostać przeznaczone na podwyższenie wynagrodzeń wraz z pochodnymi urzędników i pozostałych pracowników jednostek organizacyjnych prokuratury, w tym na wynagrodzenia dla osób z najniższą płacą i na wyrównanie wynagrodzeń pomiędzy jednostkami oraz na utworzenie 3 proc. funduszu nagród - dodano.

 

Ile w praktyce?

Na ile pracownicy prokuratur mogą liczyć, wyliczają w rozmowie z Prawo.pl związkowcy. - W projekcie ustawy budżetowej wniesionym do Sejmu w dniu 30 września 2024 r. (po korekcie) druk nr 687 w części 88 (wynagrodzenia osób nieobjętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń - powszechne jednostki organizacyjne prokuratury) w rubryce wynagrodzenia (bez dodatkowego wynagrodzenia rocznego) wpisano kwotę 900 433 000 zł, co daje zwiększenie o dodatkowe 122 931 100 zł (ok. 16,6 proc.) ponad gwarantowane 5 proc. dla całej sfery budżetowej. Oznacza to całościowy wzrost na poziomie zbliżonym do 21,6 proc. Jest to rezultat intensywnej działalności lobbingowej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP - mówi  Piotr Klimczak Rada Główna ZZPiPP RP.

Jak dodaje, teraz niezbędne jest uzgodnienie sprawiedliwych zasad podziału tych środków. - W naszej ocenie pożądanym  kierunkiem jest przynajmniej częściowe wyrównanie dysproporcji terytorialnych pomiędzy wynagrodzeniami pracowników prokuratury. Wskazuje na to również w swoim piśmie Ministerstwo Finansów. Z naszych informacji wynika, że niektóre okręgi zarobkami znacznie odbiegają od przeciętnej i w kilku przypadkach są to duże jednostki miejskie. Niezbędny jest w tym zakresie audyt, z którego wynikać będzie jaka jest średnia płaca w prokuraturach rejonowych i okręgowych z danego obszaru regionalnego. Nie może być tak, że pracownicy z prokuratur rejonowych podlegających jednej z prokuratur okręgowych zarabiają średnio o 1000 zł mniej niż pracownicy z obszaru innej prokuratury okręgowej. To musi być wyrównane - mówi.

I dodaje, że docenić należy również koncepcję uwzględnienia w podwyżkach pracowników najniżej uposażonych. - Nie można jednak tracić z pola widzenia potrzeb kadry doświadczonej tj. osób, które wykonują pracę od wielu lat, a ich wynagrodzenia w wyniku dynamicznego wzrostu płac minimalnych niewiele różnią się od płac pracowników nowozatrudnionych. Trzeba także pomyśleć o osobach przechodzących w nieodległej perspektywie na emeryturę- do obliczenia jej wysokości bierze się pod uwagę okresy składkowe z ostatnich lat zatrudnienia. Planowany wzrost nie jest wystarczający do naprawienia wieloletnich zaniedbań, ale daje nadzieję przynajmniej na rozpoczęcie tego procesu - zaznacza Klimczak.

 

Czas na zmianę modelu

Prokurator Jacek Skała, przewodniczący związku podkreśla, że postulaty w zakresie płac pracowników prokuratury są niezmienne i mają charakter systemowy.

- Dopóki nie będzie powiązania płac pracowników prokuratury ze wskaźnikiem makroekonomicznym, czyli np. przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce lub po prostu z  wynagrodzeniem prokuratorskim, które opiera się na średniej krajowej wciąż będzie istniał problem nienależytego wynagradzania całego pionu wspomagającego prokuratorów. To samo dotyczy braku jasnej, czytelnej, równej dla wszystkich ścieżki obligatoryjnego awansu płacowego w drodze nabywania w cyklach pięcioletnich stawek awansowych. Dlatego tak istotne są prace nad zmianami ustawowymi, w których bierzemy udział w Ministerstwie Sprawiedliwości. Budżet na 2025 to rozwiązania doraźne - mówi.

Dodaje, że dobrze, iż planuje się zwiększenie środków na wzrost wynagrodzeń pracowników prokuratury ponad wskaźnik przyjęty dla całej sfery budżetowej. - Nigdzie bowiem nie ma tak fatalnej sytuacji jak w prokuraturze. Nawet w sądach nie ma tylu co w prokuraturze osób zatrudnionych na płacach minimalnych. Ten wskaźnik w naszej instytucji kształtuje się na poziomie 50 proc. - podsumowuje.