W uroczystości 20-lecia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego nie wzięli udziału przedstawiciele najwyższych władz państwowych. Prezydent Lech Kaczyński, premier Kazimierz Marcinkiewicz i marszałek Sejmu Marek Jurek nie stawili się na uroczystość, choć zostali na nią zaproszeni.
W imieniu Kancelarii Prezydenta na uroczystości pojawił się minister Robert Draba. Również Kancelaria Premiera i biuro marszałka Sejmu przysłały swoich przedstawicieli. W obchodach wzięli natomiast udział byli i obecni sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, rzecznik praw obywatelskich profesor Janusz Kochanowski, prezes Sądu Najwyższego, wiceprezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, prezes Krajowej Rady Sądownictwa a także przedstawiciel NIK. Na uroczystość przybył też były premier Tadeusz Mazowiecki i Nuncjusz Apostolski w Polsce arcybiskup Józef Kowalczyk. Witający gości prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan nie nawiązał ani słowem do nieobecności przedstawicieli najwyższych władz państwowych.
Jak donosi prasa, od kilku miesięcy toczy się otwarty spór między politykami a Trybunałem Konstytucyjnym . Rozpoczął się od orzeczenia w sprawie forsowanej przez PiS ustawy medialnej. Trybunał stwierdził jej niekonstytucyjność. Później było orzeczenie w sprawie ustawy o adwokaturze, również uchylonej przez Trybunał. Politycy PiSu otwarcie przyznawali, że orzeczenia Trybunału im się nie podobają. Spór zaostrzyła nieobecność najwyższych przedstawicieli państwa: prezydenta Lecha Kaczyńskiego, marszałka Sejmu, premiera i ministra sprawiedliwości podczas dorocznego Zgromadzenia Ogólnego sędziów Trybunału. Trybunał Konstytucyjny powstał w 1985 roku, ale datą, która wyznacza początek działalności jest 28 maja 86 roku. Tego dnia Trybunał wydał pierwsze orzeczenie dotyczące wysokości opłat, jakie ponoszą lokatorzy mieszkań komunalnych. Wyrok, który został wydany jeszcze w PRLu od razu wywołał dyskusję, gdyż Trybunał uznał go za niezgodny z prawami obywateli - donosi IAR.
(Źródło: KW/IAR)