W Sejmie złożonych zostało pięć projektów zakładających likwidację albo przekształcenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, której organizacja i funkcjonowanie jest przedmiotem sporu polskiego rządu z Komisją Europejską. Ostatnie trzy projekty, które trafiły do Sejmu, wyszły z obozu Zjednoczonej Prawicy. Swoje pomysły na reformę przedstawili: prezydent, posłowie PiS i Solidarna Polska. Projekty wniosły też kluby Lewicy i Koalicji Obywatelskiej.

 

 

Czytaj również: Rząd chce szybko zlikwidować Izbę Dyscyplinarną, ale w Sejmie impas>>

Co dalej z przepisami dotyczącymi Izby Dyscyplinarnej SN?

Poseł Marek Ast, który jest przewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, przekazał PAP, że prace legislacyjne nad projektami rozpoczną się najpewniej na posiedzeniu zaplanowanym na 23 i 24 marca. Zastrzegł przy tym, że nie dostał jeszcze w tej sprawie ostatecznej informacji od marszałek Sejmu.

Jak mówił, podczas prac nad proponowanymi przepisami, wiodącym projektem będzie projekt prezydencki. - Podstawowy, wiodący pewnie będzie projekt prezydencki, uzupełniony przez projekt poselski PiS – stwierdził Ast. Krytycznie odniósł się do zmian proponowanych przez opozycję. Jego zdaniem, projekty złożone przez posłów m.in. KO i Lewicy to powrót do starych rozwiązań, niespójnych z projektami Zjednoczonej Prawicy.

Poseł Ast pytany o projekt przestawiony przez Solidarną Polskę powiedział, że jest to obszerny projekt, który - jego zdaniem - zmienia zupełnie organizację Sądu Najwyższego i będzie zapewne procedowany odrębnie. - Na razie jeszcze nie ma uzgodnień, w jaki sposób można by to procedować. W pierwszej kolejności trzeba załatwić to, co zaproponował prezydent i co jest w projekcie poselskim (PiS), czyli kwestia Izby Dyscyplinarnej. A kwestie systemowe, dotyczące w ogóle Sądu Najwyższego, trzeba potraktować odrębnie - powiedział.

Masilunas Kinga: Tymczasowe zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej polskiego Sądu Najwyższego - co praktyce oznacza postanowienie TSUE z 8.04.2020 r. >

 


W Sejmie pięć projektów ustaw

Prezydent Andrzej Duda w początkach lutego przedstawił projekt dotyczący odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Propozycja ta zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej, sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która będzie się składała z 11 sędziów wybieranych spośród wszystkich sędziów SN na pięcioletnią kadencję. Ostatecznego wyboru członków Izby Odpowiedzialności Zawodowej miałby dokonywać prezydent. Proponowane przepisy przewidują także wprowadzenie „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”, który umożliwi zbadanie także okoliczności powołania sędziego i postępowania po powołaniu.

Następnie do Sejmu trafił projekt PiS ws. odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Zakłada on m.in. przekazanie rozstrzygania spraw dyscyplinarnych sędziów SN jako całości i pozostawienie Izbie Dyscyplinarnej tego sądu rozpatrywania spraw innych zawodów prawniczych. Ponadto - według projektu - sędzia nie mógłby być pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani dyscyplinarnej za wydane orzeczenie z wyjątkiem określonego wyjątku poważnych i całkowicie niewybaczalnych zachowań ze strony sędziego. Toczące się postępowanie karne lub dyscyplinarne sędziów w związku z wydanymi przez nich orzeczeniami, jeżeli nie mieszczą się w przewidzianym wyjątku, miałyby zostać umorzone.

Z kolei projekt nowej ustawy o SN autorstwa Solidarnej Polski przewiduje nowy Sąd Najwyższy składający się tylko z dwóch Izb: Prawa Prywatnego oraz Prawa Publicznego, przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby sędziów SN do maksymalnie 30 i zakresu spraw rozpatrywanych przez ten sąd. Według projektu skargi kasacyjne w postępowaniu cywilnym rozpatrywane będą co do zasady przez sądy apelacyjne, one miałyby rozpatrywać także - co do zasady - kasacje w postępowaniu karnym. Ci spośród obecnych sędziów SN, którzy zostaliby niepowołani do nowego SN, mogliby - przy odpowiednim stażu - przejść w stan spoczynku lub trafić do sądów apelacyjnych.

Radajewski Mateusz: Status prawny Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz jej sędziów >

W Sejmie jest także projekt zmian w sądownictwie, znoszący m.in. Izbę Dyscyplinarną i zakładający nowy sposób wyboru KRS - firmowany przez parlamentarne ugrupowania opozycje, wchodzące w skład klubów KO oraz Lewicy, a także organizacje społeczne.

W Izbie od dawna leży też inny projekt, zgłoszony przez Lewicę.

W zeszłym tygodniu marszałek Sejmu Elżbieta Witek powiedziała, że podjęła decyzję, że wszystkie pięć projektów ustaw sądowych będzie rozpatrywane wspólnie.