Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie uwzględnił większości uwag dotyczących nakładania kar finansowych na osoby fizyczne zarządzające przedsiębiorstwem. W swojej odpowiedzi UOKiK podkreśla, że projekt czyni zadość standardom konstytucyjnym.
W opiniach do projektu nowelizacji ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów pojawiły się zarzuty, że UOKiK przyznaje sobie zbyt szerokie kompetencje w zakresie nakładania kar na przedsiębiorców. Takie zarzuty stawia Urzędowi m.in. Krajowa Rada Radców Prawnych, PKPP "Lewiatan" oraz Centrum Legislacyjne Rządu.
Propozycjom zarzuca się m.in., że nie gwarantują odpowiedniego trybu odwołania do sądu oraz na brak kwalifikacji dla organów administracji publicznej do orzekania o winie. Takie zarzuty są, zdaniem wnioskodawcy, chybione ponieważ projekt zawiera odpowiednie gwarancje.
"Należy zauważyć, że poddanie osób fizycznych odpowiedzialności administracyjnej zostało już przesądzone na etapie projektu założeń ustawy. Ponadto takie rozwiązanie jest dostosowane do obecnie funkcjonującego systemu (obecnie obowiązujące przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów przewidują możliwość nakładania wysokich kar pieniężnych na osoby fizyczne)." - podkreśla UOKiK. Zwraca także uwagę, że to sądy karne nie mają odpowiednich kwalifikacji do orzekania w tego rodzaju sprawach.
Monika Sewastianowicz