Krajowa Rada Notarialna przedstawiła projekt ustawy, która ułatwi przenoszenie własności przedsiębiorstw, a także bezkonfliktowe, sprawne i niewymagające skomplikowanych procedur prawnych przenoszenie własności nieruchomości oraz innych składników majątku. Propozycja spotkała się z zainteresowaniem ministra sprawiedliwości, a także sejmowej Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”.
Projekt zakłada wprowadzenie do polskiego prawa instytucji darowizny na wypadek śmierci. Będzie to umowa, w której darczyńca przekazuje konkretny składnik swojego majątku obdarowanemu. Ten zostanie jednak właścicielem dopiero z chwilą śmierci darczyńcy. Takie rozwiązanie pozwala uniknąć dwóch największych problemów, jakie wynikają z obecnych przepisów prawa spadkowego. Po pierwsze, spadkobierca nie musi przeprowadzać czasochłonnego postępowania sądowego o stwierdzenie nabycia spadku. Potwierdzeniem jego praw do majątku jest sama umowa darowizny na wypadek śmierci. Po drugie, spadkodawca może przekazać konkretny przedmiot lub prawo konkretnej osobie. Nie jest to obecnie możliwe w przypadku testamentu, co często prowadzi do sporów między spadkobiercami. W polskim systemie prawnym nie ma bowiem instytucji testamentu działowego, w którym spadkodawca rozdziela między poszczególnych spadkobierców określone przedmioty i prawa. Obecnie dziedziczą oni całość spadku w odpowiednich częściach ułamkowych.
Dzięki darowiźnie na wypadek śmierci przedsiębiorcy będą mieli pewność, że po ich śmierci firma nie zostanie sparaliżowana. Wybrana przez nich osoba zadba o wypłatę pensji i realizację kontraktów handlowych – opisuje korzyści z nowej instytucji not. Krzysztof Łaski, jeden z twórców projektu. – Rozwiązanie to pozwoli także bezpiecznie i sprawnie przekazywać wybranym spadkobiercom udziały w spółkach czy nieruchomości – dodaje rejent Łaski.
Projekt powstał w zespole powołanym przez Fundację Centrum Naukowe Notariatu, po czym trafił do Krajowej Rady Notarialnej. Jako notariusze na co dzień obserwujemy, z jakimi barierami i przeszkodami prawnymi borykają się klienci. W połączeniu z naszą specjalistyczną wiedzą pozwala nam to proponować skuteczne rozwiązania, ułatwiające życie obywatelom – tłumaczy zadania Centrum not. Leszek Zabielski, członek Krajowej Rady Notarialnej i Rady Fundacji. – Darowizna na wypadek śmierci to nie pierwszy nasz projekt legislacyjny. Na podstawie propozycji CNN powstała na przykład ustawa, która wprowadziła notarialne poświadczenia dziedziczenia. Projekt zostanie przekazany ministrowi sprawiedliwości, który rozpocznie proces ustawodawczy. Instytucja darowizny na wypadek śmierci może zatem zacząć funkcjonować jeszcze w roku 2008.
Zdaniem prof. Wojciecha Kocota - wspólnika w kancelarii Barylski, Olszewski, Brzozowski - należy w pełni zaaprobować pomysł zmiany art. 941 kodeksu cywilnego i poszerzenia katalogu czynności prawnych na wypadek śmierci o umowę darowizny mortis causa. Zmiana ta ewentualnie wiązałaby się z osłabieniem zakazu zawierania umów o spadek po osobie żyjącej (art. 1047 k.c.). Przedmiotem umowy darowizny na wypadek śmierci mogłyby być nie tylko poszczególne przedmioty majątkowe należące do darczyńcy w chwili śmierci, lecz także cały majątek przyszły według stanu z chwili jego śmierci. Przy opracowaniu nowej regulacji należy jednak mieć na uwadze fakt, że majątek darczyńcy może ulec zmianie po zawarciu umowy, a przed jego śmiercią. Trzeba zatem rozstrzygnąć, czy darowizna taka będzie zawierana pod warunkiem, że darczyńca przedmiotem darowizny nie rozporządzi. A jeżeli darowane składniki majątku będą mogły być przedmiotem dalszego obrotu (np. sprzedaży czy też innej darowizny), to w jaki sposób chroniony będzie interes obdarowanego. Ponadto ważne jest ustalenie, czy na obdarowanym od chwili śmierci darczyńcy będą ciążyły obowiązki spadkobiercy proporcjonalnie do wartości darowanego mienia i czy oraz w jakim zakresie darowizna taka zaliczana być powinna na schedę spadkową.
źródło: KW/KRN