Strona powodowa domagała się zasądzenia od pozwanych ponad 169 tys. zł z ustawowymi odsetkami od poszczególnych kwot. Pomiędzy stroną powodową a spółką z o.o. jako najemcą w 2009 r. zawarto umowę najmu lokalu użytkowego. Spółka z o.o. od maja 2012 r. zaprzestała jednak regulowania należności, wynikających ze stosunku najmu i do chwili wytoczenia powództwa zaległość urosła do kwoty objętej pozwem. W wyniku pozwu obejmującego żądanie zapłaty części tych należności sąd rejonowy w styczniu 2014 r. wydał wyrok uwzględniający powództwo. Jednakże wobec utraty przez spółkę zdolności sądowej wyrok ten nie mógł się uprawomocnić, a strona powodowa nie uzyskała tytułu egzekucyjnego. Umowa najmu uległa rozwiązaniu kilka dni przed wydaniem wyroku wskutek jej wypowiedzenia. Pozwani byli w okresie powstania zobowiązania spółki członkami jej zarządu, a następnie likwidatorami. W toku postępowania strona powodowa wskazała także na odpowiedzialność pozwanych na podstawie art. 415 k.c. Twierdziła, że to z ich winy nie doszło do zapłaty na rzecz strony powodowej.
Tytuł egzekucyjny jest niezbędny?
Pozwani wnosili o oddalenie powództwa, kwestionując dochodzone roszczenie tak co do zasady, jak i wysokości. Zarzucali m.in., że nie zostały spełnione przesłanki do zastosowania art. 299 k.s.h., bowiem niezbędne jest wcześniejsze uzyskanie tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce, co nie miało miejsca. Podnosili także, że jedynie część spornej kwoty była przedmiotem postępowania przed sądem rejonowym.
Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz strony powodowej żądaną kwotę ponad 169 tys. zł z ustawowymi odsetkami oraz kwotę ponad 12 tys. zł tytułem kosztów procesu. Sąd stwierdził, że na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. dopuszczalne jest dochodzenie od członków zarządu tylko takich należności, jakie zostały stwierdzone tytułem egzekucyjnym. Zatem pozwani, co wynika z art. 300 k.s.h., mogą odpowiadać jedynie za delikt.
SA: wierzyciel powinien mieć możliwość wykazania bezskuteczności egzekucji
Sąd Apelacyjny w Krakowie uchylił jednak wyrok Sądu Okręgowego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Uznał, że nie rozpoznano istoty sprawy. Sąd Okręgowy, przyjmując, że art. 299 k.s.h. nie może być zastosowany, nie przedstawił w uzasadnieniu wyroku argumentacji wystarczającej, by się do niej odnieść. Tymczasem wierzyciel, który nie legitymował się tytułem egzekucyjnym przeciwko spółce, nie powinien być a limine pozbawiony możliwości wykazania bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce. Takie stanowisko zajął Sąd
Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 25 października 2016 r., sygn. akt I ACa 799/16.
Tytuł egzekucyjny potrzebny co do zasady
Warto jednak zwrócić uwagę, że wcześniej podobny pogląd zarysował się w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Tym niemniej w judykaturze przyjmuje się, że wykazanie przez powoda istnienia wierzytelności, której egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna, będącej jedną z przesłanek decydujących o przypisaniu członkom zarządu spółki z o.o. odpowiedzialności z art. 299 § 1 k.s.h., powinno - co do zasady - nastąpić poprzez przedstawienie przysługującego mu względem spółki tytułu egzekucyjnego (tak m.in. wyroki SN z 26 stycznia 2012 r., sygn. akt I PK 78/11, z 26 sierpnia 2009 r., sygn. akt I CSK 34/09, z 13 marca 2008 r., sygn. akt II CSK 858/08, z 11 marca 2004 r., sygn. akt V CK 326/04). Art. 299 § 1 k.s.h. wiąże bowiem odpowiedzialność członków zarządu spółki z o.o. z bezskutecznością zaspokojenia wierzyciela z majątku spółki, a tym samym wymaga uprzedniego uzyskania tytułu egzekucyjnego wystawionego przeciwko niej.
Inny dowód niż tytuł egzekucyjny wystawiony przeciw spółce
Jak jednak zwrócił uwagę Sąd Najwyższy (wyrok z 25 września 2014 r., sygn. akt II CSK 790/13) w kwestii realizacji przez wierzyciela obowiązków dowodowych, zmierzających do wykazania przesłanek z art. 299 § 1 k.s.h., w orzecznictwie SN został wyrażony pogląd, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach dopuszczalne jest odstępstwo od wyżej opisanej zasady, według której wierzyciel, powołujący się na bezskuteczność egzekucji przeciw spółce z o.o., nie może pozwać członka zarządu bez uprzedniego uzyskania tytułu egzekucyjnego przeciw spółce. W tym względzie wskazuje się, że w szczególnych okolicznościach faktycznych sprawy występująca czasowo lub trwale niemożność uzyskania przez powoda tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce, ze względu na wszczęcie wobec niej postępowania upadłościowego lub wykreślenia z rejestru przedsiębiorców wskutek zakończenia postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku, pozwala na wykazanie przez powoda w postępowaniu z art. 299 k.s.h. istnienia wierzytelności przysługującej mu względem spółki w oparciu o inny dowód niż tytuł egzekucyjny wystawiony przeciwko spółce z o.o. Taki pogląd został wcześniej wyrażony w wyroku z 13 grudnia 2006 r., sygn. akt II CSK 300/06, zgodnie z którym "z uwagi na utratę przez spółkę bytu prawnego, w związku z wykreśleniem jej z rejestru, należy uznać, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, usprawiedliwiający odstępstwo od zasady, zgodnie z którą wierzyciel powołujący się na bezskuteczność egzekucji przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nie może pozwać członka zarządu tej spółki na podstawie art. 299 k.s.h. bez uprzedniego uzyskania tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce, i pozwalający w drodze wyjątku na wykazanie istnienia wierzytelności wobec spółki w procesie przeciwko członkom jej zarządu".