Sąd nakazał natychmiastowe uwolnienie Gotoviny i Markacza.
Sądzeni generałowie nie okazali żadnych emocji podczas odczytania wyroku, jednak ich zwolennicy, licznie zebrani na sali rozpraw, zaczęli klaskać i wznosić triumfalne okrzyki.
W wielu chorwackich miastach, gdzie mieszkańcy na telebimach śledzili przebieg rozprawy, zareagowano radością i ulgą. Gotovina i Markacz są w kraju uznawani za bohaterów niepodległości. Duża część społeczeństwa uważa, że generałowie są niewinni, a w latach 90. działali w obronie kraju.
Dzień wcześniej, w czwartek, w Chorwacji odbyły się nabożeństwa i przemarsze w intencji uniewinnienia, a na głównym cmentarzu w Zagrzebiu złożono wieńce pod pomnikiem poświęconym bohaterom "wojny ojczyźnianej" - jak wojnę w byłej Jugosławii nazywają Chorwaci.
Gotovina i Markacz zostali skazani w pierwszej instancji odpowiednio na 24 i 18 lat więzienia za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w 1995 r. podczas operacji militarnych prowadzonych przez siły chorwackie.
56-letni Gotovina dowodził operacją "Burza", która miała na celu odbicie z rąk serbskich separatystów terytorium samozwańczej Republiki Serbskiej Krajiny i odzyskanie nad nią kontroli przez władze Chorwacji. Według trybunału haskiego podczas operacji zabitych zostało ponad 300 Serbów, a ok. 200 tys. uciekło ze swoich domów. 56-letni Markacz był dowódcą sił specjalnych chorwackiej policji.
W pierwszej instancji trybunał uznał, że generałowie uczestniczyli we "wspólnym przestępczym przedsięwzięciu", kierowanym przez ówczesnego prezydenta Chorwacji Franjo Tudjmana i mającym na celu ponowne zaludnienie Krajiny Chorwatami po wypędzeniu stamtąd Serbów.
Obrońcy generałów w odwołaniu argumentowali, że fakty dotyczące "Burzy" zostały błędnie zinterpretowane, gdyż była to legalna operacja wojskowa, mająca na celu odzyskanie przez Chorwację okupowanych terytoriów, a ludność serbska opuściła te obszary w ramach ewakuacji zorganizowanej przez jej przywódców.
Proces generałów rozpoczął się w marcu 2008 r., wyrok w pierwszej instancji zapadł w kwietniu 2011 r. Gotovina ukrywał się przez cztery lata, został aresztowany w grudniu 2005 r. na Wyspach Kanaryjskich. Markacz stawił się dobrowolnie przed trybunałem w marcu 2004 r. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.
Od wydania Gotoviny trybunałowi ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii Unia Europejska przez kilka lat uzależniała rozmowy o członkostwie Chorwacji w UE. Generała zatrzymano dwa miesiące po rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych. Wielu Chorwatów uznało, że został poświęcony dla integracji europejskiej kraju, a część eurosceptyków wskazywała jego los jako argument przeciwko wejściu Chorwacji do UE.
Chorwacja podpisała traktat akcesyjny do UE w grudniu 2011 roku i ma stać się 28. członkiem tej organizacji 1 lipca 2013 roku.