Trybunał rozpatrywał 3 grudnia 2015 roku ustawę o TK, która była podstawą wyboru przez poprzedni Sejm pięciu nowych sędziów TK. Pierwotnie zaskarżyło ją PiS, kwestionujące ten wybór, ale potem wycofało skargę. Ponowili ją posłowie PO i PSL, a przyłączył się do niej RPO.
TK obradował w składzie pięciu sędziów, pod przewodnictwem sędzi Sławomiry Wronkowskiej-Jaśkiewicz; sprawozdawcami byli Leon Kieres i Marek Zubik.
Sprawie towarzyszyło duże zainteresowanie mediów i publiczności.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził w wyroku, który wydał jednogłośnie w czwartek pięcioosobowy skład TK, że przepis ustawy o TK w zakresie, w jakim umożliwił Sejmowi wybór w październiku trzech sędziów TK w miejsce tych, których kadencja minęła w listopadzie jest konstytucyjny. Natomiast ustawa o TK jest niekonstytucyjna w zakresie, w jakim umożliwiła Sejmowi wybór w październiku dwóch sędziów TK w miejsce tych, których kadencja mija w grudniu. - Obowiązkiem Sejmu jest wybór sędziego TK w miejsce tego, którego kadencja wygasa w ramach kadencji tego Sejmu - stwierdził sędzia Leon Kieres w uzasadnieniu wyroku.I dodał, że dwóch sędziów na kadencje zaczynające się 2 i 8 grudnia br. powinien już wybrać nowy Sejm. - Natomiast wybór trzech sędziów na stanowiska zwolnione w listopadzie, jest zgodny z konstytucją - podkreślał sędzia Kieres.
- Obowiązkiem Sejmu jest wybór sędziego TK w miejsce tego, którego kadencja wygasa w ramach kadencji tego Sejmu; można sobie wyobrazić tymczasowy wakat, ale nie może to być świadome działanie Sejmu, lecz splot usprawiedliwionych okoliczności - mówił sędzia Leon Kieres.

Trybunał uznał też, że brak ograniczenia długości kadencji prezesa TK jest zgodny z konstytucją. TK nie uznał sprzeczności z konstytucją przepisów m.in. o braku ustawowego określenia długości kadencji prezesa i wiceprezesa TK; wskazywaniu prezydentowi tylko dwóch kandydatów na te funkcje przez Zgromadzenie Ogólne TK; braku odpowiedniego vacatio legis; możliwości umarzania przez TK spraw, w których nie występuje "istotne zagadnienie prawne".
Zdaniem Trybunału niezgodny z konstytucją jest przepis ustawy o TK - rozumiany inaczej niż jako zobowiązujący prezydenta RP do niezwłocznego zaprzysiężenia sędziów TK. - Niezwłoczne odebrane ślubowania od sędziego jest konstytucyjnym obowiązkiem głowy państwa - sędzia Marek Zubik. I dodał, że zwłoka z przyjęciem przez prezydenta ślubowania sędziów TK nie może się wyłącznie opierać o zarzut wadliwości samej podstawy prawnej dokonania wyboru; rozstrzyganie zarzutu wadliwości ustawy to monopol TK.
Czytaj: Prezydent nie uznaje wyroku Trybunału>>

- Nie ulega wątpliwości, że na gruncie konstytucji odebranie ślubowania od nowo wybranego przez Sejm sędziego jest konstytucyjnym obowiązkiem głowy państwa. Właśnie z faktu, że ustawa nie określa żadnego terminu, w którym ma dojść do odebrania ślubowania oznacza to, co jest podstawą europejskiej kultury prawnej, że taki obowiązek należy zrealizować niezwłocznie - podkreślił Zubik. Dodał, że "nie ma żadnych rozsądnych podstaw do przyjęcia jakichkolwiek innych interpretacji przepisu". Zaznaczył, że przepis uzależnia "rozpoczęcie statusu urzędowego sędziego" od ślubowania. - Tym bardziej wzmacnia to obowiązek do niezwłocznego przyjęcia ślubowania - zaznaczył Zubik. 

Trybunał odniósł się też do statusu prawnego uchwały Sejmu o braku mocy prawnej październikowego wyboru 5 sędziów. - To jest wyłącznie polityczne stanowisko Sejmu, uchwały te nie wiążą prawnie prezydenta; są aktem o charakterze wewnętrznym - mówił sędzia Leon Kieres w uzasadnieniu wyroku.
Zdaniem TK nie było podstawy prawnej do wyboru nowych sędziów na podstawie Regulaminu Sejmu. - Zasady zgłaszania kandydata na sędziego TK to materia wykraczająca poza wyłączność Regulaminu Sejmu - mówił sędzia Kieres.
- Uchwały z 25 listopada nie są rozstrzygnięciami o charakterze konkretnym i indywidualnym w ramach tzw. funkcji kreacyjnej Sejmu, która prowadzi do obsadzania i zwalniania stanowisk i funkcji publicznych - dodał Kieres. Sedzia zastrzegł, że uchwały nie były "przedmiotem kontroli" w czwartkowym postępowaniu przed TK i Trybunał się nimi bezpośrednio nie zajmował. Jednak - jak dodał - TK musiał ustalić, jakie skutki prawne ewentualnie miały te uchwały w związku z rozstrzyganą kwestią przepisu ustawy o TK - o wyborze sędziów.

Treść wyroku>>>

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest ostateczny - poinformowała na koniec przewodnicząca składu Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz. I wyraziła nadzieję, że zostanie on szybko opublikowany. (ks/pap)

Dowiedz się więcej z książki
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł