Pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości zastąpienia „małych sądów” wydziałami zamiejscowymi sądów większych raczej nie wzbudził powszechnego entuzjazmu w środowisku. Również podczas pierwszej debaty z cyklu „Okrągły Stół dla sądownictwa”, zorganizowanej w lutym tego roku, padło wiele argumentów przeciwnych tej koncepcji – zaznacza sędzia Teresa Romer w felietonie kwartalnika „Na wokandzie”. Więcej>>>
Teresa Romer: małe sądy ważne dla lokalnych społeczności
Na problem znoszenia małych sądów nie można patrzeć wyłącznie przez pryzmat ekonomiczny. To, co z pozoru mniej kosztowne, nie musi wcale być lepsze dla lokalnej społeczności uważa Teresa Romer, sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku.