Spółdzielnia prowadziła działalność gospodarczą polegającą m.in. na świadczeniu usług sprzątania i prania, wynajmie lokali użytkowych. Pozwany był prezesem zarządu powodowej Spółdzielni. Pomiędzy nim a kilkoma członkami spółdzielni istniały napięte relacje. Do eskalacji konfliktu doszło, gdy pozwany przedstawił członkom spółdzielni plan jej przekształcenia w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, w której większość udziałów miała przypaść członkom rodziny pozwanego. Propozycje pozwanego zostały ocenione w sposób negatywny przez pozostałych członków spółdzielni. Następstwem powyższego było zwolnienie pozwanego z pełnienia funkcji prezesa zarządu.

Od tego czasu obowiązki prezesa zarządu zaczął pełnić oddelegowany członek rady nadzorczej, który następnie został powołany na stanowisko prezesa zarządu powodowej spółdzielni. Pozwany natomiast przejął obowiązki administratora budynków.

Naruszenia dóbr osobistych?
Pozwany zaczął podejmować szereg działań zmierzających do zakwestionowania prawidłowości i legalności funkcjonowania organów powódki, w tym składał zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw w spółdzielni, krytykował działalność prezesa zarządu i członków rady nadzorczej, oskarżając ich m.in. o dopuszczanie się przewłaszczenia mienia, oszustwa czy działanie na szkodę pozwanej. W piśmie, które zostało odczytane na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni, powód zarzucił prezesowi spółdzielni oraz członkom rady nadzorczej podejmowanie nieprawidłowych działań grożących powstaniem szkody. Jednocześnie pozwany ustnie kierował zarzuty w stosunku do konkretnych członków spółdzielni pozostających z nim w konflikcie. W tym samym czasie również rozpowszechniał wśród kontrahentów powódki i innych podmiotów związanych ze środowiskiem spółdzielczym rzekomo stwierdzone przez niego liczne nieprawidłowości zaistniałe w funkcjonowaniu powodowej spółdzielni.

Dowiedz się więcej z książki
LEX Navigator Postępowanie Cywilne
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł



Osoba prawna nie odczuwa krzywdy

Sąd okręgowy podkreślił, że przepisy dotyczące ochrony dóbr osobistych zawarte w art. 23 k.c. i 24 k.c. stosuje się odpowiednio do osób prawnych na podstawie art. 43 k.c., wskazując, że dobra osobiste osób fizycznych i osób prawnych z natury rzeczy są odmienne, albowiem w przypadku osób prawnych trudno jest mówić o odczuwaniu krzywdy wyrządzonej im poprzez naruszenie ich dóbr osobistych. Skoro osoba prawna działa przez swoje organy, to w konsekwencji wielokrotnie powielane zarzuty stawiane jej organom statutowym stanowią jednocześnie naruszenie dóbr osobistych samej osoby prawnej.

SO: dobre imię spółdzielni naruszone
Sąd pierwszej instancji, mając na względzie, że zarzut skierowany wobec poszczególnych osób fizycznych (np. członków zarządu spółdzielni) może również naruszyć dobre imię określonej osoby prawnej, uznał, że pomawianie przez stronę pozwaną prezesa zarządu i członków rady nadzorczej powodowej spółdzielni, a nadto rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat nieprawidłowego kierowania powódką i w rezultacie utraty przez nią płynności finansowej, skutkującej w niedługim czasie jej upadkiem, stanowiło naruszenie jej dóbr osobistych w postaci dobrego imienia (wizerunku) i skutkowało utratą zaufania niezbędnego do prowadzenia przez nią działalności gospodarczej. Zdaniem sądu okręgowego szczególnie uciążliwe dla powódki okazały się informacje rozpowszechniane przez pozwanego, które koncentrowały się na aspekcie rzekomej likwidacji spółdzielni.

SA: tylko obiektywne kryteria naruszenia dóbr osobistych osób prawnych
Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie zgodził się ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji. W ocenie SA specyfika ochrony dóbr osobistych osoby prawnej sprowadza się do stwierdzenia, że o ile w przypadku osób fizycznych można analizować czy trzeba brać pod uwagę subiektywne czy obiektywne kryteria naruszenia dóbr, to w przypadku osób prawnych decydujące, ale zarazem jedyne znaczenie mają obiektywne kryteria naruszenia dóbr osobistych. Osoby prawne nie mogą odczuwać, tak jak ludzie, wyrządzonej im krzywdy i wykluczone jest uwzględnianie w tym względzie ujemnych odczuć osób tworzących substrat osobowy osoby prawnej.

SA: zarzuty nie były skierowane do spółdzielni
SA zwrócił ponadto uwagę, że wypowiedzi pozwanego były kierowane i rozpowszechniane wewnątrz spółdzielni, a ich adresatami były organy powódki lub wskazane z imienia i nazwiska osoby pełniące funkcje w spółdzielni. Mimo że w judykaturze utrwalony jest pogląd, że negatywne wypowiedzi na temat osób wchodzących w skład organów osoby prawnej lub pracowników tej osoby prawnej mogą prowadzić do naruszenia reputacji samej osoby prawnej (wyroki Sądu Najwyższego z dnia z dnia 11 stycznia 2007 r., II CSK 392/06, LEX nr 276219 i z dnia 14 maja 2009 r., I CSK 440/08, LEX nr 511034), to twierdzenia pozwanego nie mogły naruszyć dobrego imienia spółdzielni, gdyż nie wpływały na jej ogólnie ujmowane zewnętrzne postrzeganie. Nadto zarzuty te nie były skierowane do spółdzielni jako osoby prawnej. W takiej sytuacji dobre imię osoby prawnej ani jej reputacja nie mogły ucierpieć.

Zarzuty na forum wewnętrznym
W ocenie SA zarzuty kierowane do konkretnego organu osoby prawnej, a nawet do konkretnych osób wchodzących w skład tego organu upubliczniane tylko na forum wewnętrznym, a nie na zewnątrz, nie mogą prowadzić do naruszenia dobra osobistego w postaci dobrego imienia osoby prawnej czy też jej reputacji, a więc opinii o tej osobie na zewnątrz. W sytuacji gdy zarzuty pozwanego były kierowane do osób wchodzących w skład organów powódki, a więc do osób fizycznych, można ewentualnie mówić o naruszeniu dóbr osobistych tych właśnie osób fizycznych.

Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 20 listopada 2015 r., sygn. akt I ACa 636/15.

Zaproszenie na szkolenie: Sankcja zakazu prowadzenia działalności gospodarczej oraz odpowiedzialność członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za jej zobowiązania. Praktyczne uwagi w zakresie postępowania sądowego>>>