W 2006 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego powódka doznała licznych i poważnych obrażeń. Za powyższy czyn sprawca wypadku został skazany prawomocnym wyrokiem karnym. Pojazd kierowany przez sprawcę wypadku w chwili zdarzenia był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej. Jeszcze w toku procesu powódce została wypłacona kwota ponad 52 tys. zł zadośćuczynienia. Sąd okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki dodatkowo kwotę ponad 91 tys. zł z odsetkami ustawowymi tytułem zadośćuczynienia i ponad 13 tys. zł z odsetkami ustawowymi tytułem odszkodowania. Dalej idące powództwo sąd oddalił.
Zabiegi w celu zminimalizowania skutków oszpecenia
Powódka w apelacji zarzuciła m.in. naruszenie art. 444 § 1 k.c., co miało doprowadzić do nieuwzględnienia jej roszczenia w zakresie odszkodowania odpowiadającego kwocie ponad 35 tys. zł, tj. kosztom korekty chirurgicznej twarzy, dermabrazji laserowej blizn, dermabrazji mechanicznej i kosztom zakupu maści. Powódka wystąpiła z takim roszczeniem z uwagi na wnioski płynące z opinii biegłego z zakresu chirurgii plastycznej, który uznał za celowe i zasadne podjęcie przez powódkę zabiegów chirurgii plastycznej twarzy. W odpowiedzi na pytanie sądu biegły wskazał, jakim zabiegom mogłaby się poddać powódka w celu zminimalizowania skutków oszpecenia. Podał przy tym przykładowe ceny zabiegów, które były zbieżne z poszczególnymi składnikami rozszerzonego powództwa o odszkodowanie.
Odszkodowanie w celu pokrycia kosztów leczenia w przyszłości
Sąd Apelacyjny w Białymstoku przypomniał, że odszkodowanie na podstawie art. 444 § 1 zd. 2 k.c. w celu pokrycia z góry kosztów leczenia może dotyczyć leczenia uszczerbków już istniejących lub uszczerbków, które jeszcze nie powstały. Co do zasady roszczenie odszkodowawcze staje się wymagalne w chwili powstania szkody. Zasądzenie odszkodowania z góry nie jest uzależnione od sytuacji majątkowej poszkodowanego, w szczególności bez znaczenia jest fakt, czy poszkodowany jest w stanie pokryć koszty terapii z własnych środków. Jak wskazuje się również w orzecznictwie, przepis ten nie warunkuje uwzględnienia przewidzianego nim żądania od istnienia potencjalnej możliwości pokrycia kosztów leczenia ze środków publicznych ani tym bardziej nie uzależnia jego uwzględnienia od wykazania przez poszkodowanego negatywnej okoliczności, a mianowicie, że koszty leczenia nie zostaną opłacone ze środków publicznych. Uprawnienia poszkodowanego żądania wyłożenia z góry przez zobowiązanego sumy potrzebnej na koszty leczenia nie pozbawia poszkodowanego okoliczność, że jest on osobą uprawnioną do korzystania z systemu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej ze środków publicznych, jeżeli tylko zostanie wykazane, że celowe jest stosowanie takich metod leczenia, zabiegów lub środków leczniczych, które nie wchodzą w zakres świadczeń objętych finansowaniem ze środków publicznych.
LEX Linie Orzecznicze Artykuł pochodzi z programu LEX Linie Orzecznicze Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami |
Wydatki graniczące z pewnością
Sąd Apelacyjny nie miał więc wątpliwości, że poszkodowany może żądać odszkodowania odpowiadającego wydatkom, które jeszcze nie zostały poniesione, ale które pozostają w normalnym związku przyczynowym ze szkodą. Wystąpienie tych wydatków musi być jednak ocenione jako graniczące z pewnością. Zatem uwzględnienie żądania, o którym mowa w art. 444 § 1 zd. 2 k.c., wymaga wykazania przez poszkodowanego, że suma, której wyłożenia z góry domaga się od zobowiązanego do naprawienia szkody, jest sumą potrzebną na koszty leczenia.
Jedenaście lat bez zabiegów
SA nie dał wiary, że powódka rzeczywiście podda się wszystkim wskazywanym przez biegłego zabiegom, gdyż do tej pory nie przejawiała inicjatywy w tym zakresie, mimo że od zdarzenia minęło 11 lat. Pojawiły się też trudności w ustaleniu kosztu tych zabiegów. Biegły w sporządzonej opinii podał jedynie przybliżone wartości. Wskazał przy tym, że kwalifikacja do ewentualnych zabiegów korekcji blizn pourazowych zapada indywidualnie. "W tej sytuacji nie można stwierdzić, że wszystkie wymienione przez biegłego zabiegi zostaną wykonane. W konsekwencji należy uznać, że powódka nie udowodniła wysokości dochodzonego roszczenia" - stwierdził sąd. SA nie kwestionował przy tym, że wskazywane zabiegi mogą rzeczywiście zminimalizować skutki oszpecenia, jednakże uwzględnienie roszczenia wymagało wykazania, że powódka rzeczywiście takim zabiegom się podda. Tak się jednak nie stało, co uzasadniało oddalenie powództwa w omawianym zakresie. W związku z tym SA oddalił apelację powódki.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 25.01.2017 r., sygn. akt I ACa 689/16, LEX nr 2237369.