Projektowana ustawa dostosowuje polskie prawo do dyrektywy Unii Europejskiej w sprawie ochrony zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych. Dyrektywa ta zobowiązuje członków UE do ograniczenia doświadczeń na zwierzętach, zastąpienia ich we wszelkich możliwych przypadkach metodami alternatywnymi i poprawy dobrostanu zwierząt laboratoryjnych – m.in. warunków ich hodowli, transportu, metod badawczych.

Nowe przepisy dopuszczają wykonywanie doświadczeń na zwierzętach jedynie w ściśle określonych celach i pod warunkiem spełnienia precyzyjnie określonych wymogów. Lista gatunków objętych ochroną, w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów, powiększy się o głowonogi oraz formy larwalne i embrionalne zwierząt kręgowych.

Ustawa określi wymogi dotyczące wysokich kwalifikacji, jakimi muszą się legitymować osoby sprawujące opiekę nad zwierzętami laboratoryjnymi, projektujące i przeprowadzające doświadczenia naukowe oraz nadzorujące warunki, w jakich przebywają zwierzęta. Z kolei dostawcy i hodowcy zwierząt laboratoryjnych zobowiązani zostaną do powołania ciał doradczych, zapewniających kompleksową wiedzę o dobrostanie zwierząt - czytamy na stronie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które projekt przedłożyło.

Laboratoria naukowe oraz ośrodki hodowlane będą musiały wyznaczyć osobę odpowiedzialną za przestrzeganie przepisów ustawy i mieć do dyspozycji lekarza weterynarii, posiadającego wiedzę specjalistyczną w zakresie medycyny zwierząt laboratoryjnych, lub eksperta specjalizującego się w tej tematyce.

Projekt przewiduje też nowy, skuteczniejszy system nadzoru nad ośrodkami prowadzącymi badania na zwierzętach, a także dostawcami i hodowcami zwierząt laboratoryjnych. Powstanie aktualizowana na bieżąco elektroniczna baza tych jednostek.

Zgodę na prowadzenie doświadczeń naukowych z wykorzystaniem zwierząt wydawać będą zrestrukturyzowane lokalne komisje etyczne, dla których organem wyższego rzędu jest Krajowa Komisja Etyczna. Nadzór nad przestrzeganiem zapisów ustawy sprawować będzie Inspekcja Weterynaryjna, uprawniona do kontroli w laboratoriach naukowych oraz ośrodkach hodujących i dostarczających zwierzęta laboratoryjne. Projekt przewiduje, że w ciągu roku skontrolowanych zostanie przynajmniej 30 proc. ośrodków, prowadzących badania z wykorzystaniem zwierząt. Inspekcję Weterynaryjną wspierać będą eksperci – pracownicy naukowi uprawnieni do udziału w kontrolach.

Jednostki prowadzące badania na zwierzętach zobowiązane będą do publikowania "nietechnicznych" streszczeń projektów naukowych. W zrozumiały sposób mają przybliżać społeczeństwu ideę badań oraz uzasadniać konieczność wykorzystania zwierząt w doświadczeniach naukowych.

Ustawa określi też przypadki, w jakich dopuszczalne będzie ponowne wykorzystanie zwierząt do doświadczenia. Jednocześnie umożliwi przywracanie ich do środowiska naturalnego lub przekazywanie pod odpowiednią opiekę (poszukiwanie nowego domu).

Jak podkreśla resort nauki, projekt ustawy przewiduje też kary za narażenie zwierząt na cierpienie, strach lub przedłużający się stres, wykorzystywanie w doświadczeniach zwierząt dzikich, zabłąkanych lub zdziczałych zwierząt domowych (niezgodnie z warunkami określonymi w ustawie), przeprowadzanie doświadczeń w celu testowania kosmetyków lub środków higienicznych oraz wykorzystywanie w doświadczeniach zwierząt należących do gatunków uznanych za zagrożone wyginięciem.