Rzeczpospolita, razem z Wolters Kluwer Polska rozpoczęła cykl kolacji prawniczych w restauracji Biblioteka, przy wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Podczas pierwszej kolacji goście dyskutowali, czy marketing na rynku usług prawniczych jest potrzebny? W jaki sposób duże i średnie firmy prawnicze pozyskują klientów?

Udział w kolacji wzięli: mec. Beata Balas-Noszczyk, partner w kancelarii Lovells, mec. mec. Maciej Bobrowicz, v-ce prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, mec. Krzysztof Wierzbowski, partner w kancelarii Wierzbowski Eversheds, mec. Krzysztof Zakrzewski, partner w kancelarii Domański, Zakrzewski, Palinka, Dorota Hołubiec z kancelarii GLN.  Moderatorem spotkania był red. Paweł Blajer, szef działu prawa i podatków Rzeczpospolitej. Kolacja była rejestrowana trzema profesjonalnymi kamerami cyfrowymi. Czytelnicy Rzeczpospolitej oraz Polskiego Serwera Prawa mogą obejrzeć zapis debaty w formie pliku video na stronach www.rp.pl oraz wkrótce na stronach www.prawo.lex.pl . Archiwum zarejestrowanych dyskusji będzie dostępne na stronach portalu Rzeczpospolitej. Docelowo chcemy, żeby czytelnicy Polskiego Serwera Prawa mogli oglądać kolacje prawnicze na żywo, za pośrednictwem stream-video.

Nawet najlepsza kancelaria musi się starać o klientów pisze Rzeczpospolita w relacji z kolacji. "Osoby poszukujące pomocy prawnej przeważnie nie są zdolne ocenić jakości usług świadczonych przez daną kancelarię. Dlatego dokonują wyboru na podstawie jej wizerunku. Co jest ważniejsze: przestrzeganie etosu prawnika czy umiejętny marketing? - Marketing usług prawniczych przez samych prawników jest oceniany jako kontrowersyjny - stwierdził radca prawny Maciej Bobrowicz, autor pierwszej w Polsce książki na ten temat. - Było to zrozumiałe jeszcze przed kilku laty, ale po zmianach, jakim podlegał kodeks etyczny tej grupy zawodowej, nic nie stoi na przeszkodzie, aby prawnicy podawali informacje o swojej działalności do ogólnej wiadomości.  Z badania przeprowadzonego wśród firm ze szczytu rankingu kancelarii prawniczych, corocznie organizowanego przez "Rz", wynika jednak, że aż 25 proc. kancelarii utrzymuje, iż nie potrzebuje nikogo do prowadzenia działań marketingowych. Duża grupa kancelarii "chce mieć kogokolwiek" i zatrudnia do marketingu jedną osobę, co nie zawsze, lecz z reguły, jest wyborem przypadkowym i świadczy o braku profesjonalnych oczekiwań z ich strony. Nawet te kancelarie, które deklarują, że potrzebują specjalisty, a ich działy marketingu liczą dwie, trzy i więcej osób, często nie dają tym specjalistom wsparcia. Można tu przytoczyć przykład prawnika jednej z mniejszych kancelarii, który na swojej stronie internetowej zamieścił zdjęcie przedstawiające, jak siedzi na kanapie w prywatnym wnętrzu i domowym stroju. Takie familiarne podejście do klientów na pewno nie wpływa dobrze na wizerunek prawnika. Powinien on być osobą prezentującą najwyższe umiejętności i powagę. Także ze względu na częsty kontakt z informacjami dotyczącymi nie tylko tajemnic zawodowych, lecz także życia osobistego klienta. " (...)


Duże kancelarie mogą więcej

-Ten rynek nie jest jednolity, jednak bez względu na wielkość kancelarii, wszystkich obowiązują te same zasady - mówi Krzysztof Wierzbowski z kancelarii Wierzbowski Eversheds. W wypadku dużych kancelarii często sami klienci, szczególnie zagraniczne firmy, narzucają standardy marketingu. Zapytania ofertowe, jakie kierują do kancelarii w poszukiwaniu tej, która najlepiej pomoże w biznesie, często dotyczą dotychczasowych osiągnięć kancelarii, co może wskazywać znaczenie doświadczenia danego zespołu prawników. Trzeba jednak pamiętać, że gdy chodzi o ujawnienie nazwy klienta, to, co przystoi dużej kancelarii zajmującej się dużymi firmami, nie jest dopuszczalne w wypadku prawnika zajmującego się rodzinnymi sprawami swojego klienta. Na polskim rynku usług prawniczych jest wciąż znacznie więcej prawników, którzy wykonują swój zawód w sposób tradycyjny, w ramach jednoosobowej kancelarii. Duże kancelarie dysponujące znacznie wyższymi środkami finansowymi mają nieporównywalnie większe możliwości w zakresie marketingu swoich usług. Z kolei małe kancelarie mogą skutecznie z nimi konkurować dzięki specjalizacji w wąskiej dziedzinie prawa.  (...)

-Do najpopularniejszych, a zarazem najbardziej sprawdzonych form marketingu usług prawniczych należy działalność szkoleniowa, a także obecność w mediach - podkreśla Beata Balas-Noszczyk z kancelarii Lovells H. Seisler. - Pożądany jest udział w konferencjach oraz publikacje dotyczące konkretnych zagadnień prawnych autorstwa wiodących w danej kancelarii prawników. -Do najnowszych rozwiązań należy wykorzystanie Internetu do kontaktu z osobami zainteresowanymi aktualną informacją o przepisach - mówi Krzysztof Wierzbowski. -Subskrypcja bezpłatnych opracowań to tylko pierwszy krok do nawiązania bliższych kontaktów z klientami. W razie potrzeby kancelaria może zaoferować swoje wyspecjalizowane usługi, jednak klient będzie musiał już za to zapłacić" - pisze Rzeczpospolita. (...)


Podczas kolejnych kolacji goście będą rozmawiali o problemach nowoczesnego zarządzania kancelarią, perspektywach, tworzeniu sieci międzynarodowych i konsolidacji. Jednym słowem będziemy chcieli poznać opinie partnerów kancelarii, dotyczące polskiego rynku usług prawniczych. To już drugi projekt Wolters Kluwer Polska, po badaniach z cyklu WKindex, w których pytamy partnerów o opinie dotyczące perspektyw rozwoju polskiej gospodarki oraz rynku usług prawniczych, skierowany bezpośrednio do przedstawicieli kancelarii, notowanych w rankingu firm prawniczych Rzeczpospolitej.

(Źródło: KW)