Włoska procedura karna, a w szczególności rozwiązania, które mają za zadanie przeciwdziałać zjawisku przewlekłości postępowań sądowych, była przedmiotem dyskusji podczas wizyty studyjnej przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości w Rzymie.
Jak informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, uczestnicy spotkania mieli okazję zapoznać się z praktyką włoskich sądów karnych w kilku obszarach, przede wszystkim z funkcjonującą tam prekluzją dowodową, sposobem realizacji zasady bezpośredniości, a także szerokim wykorzystaniem trybów konsensualnych. To właśnie w jednym z tych trybów osądzono w ubiegłym roku sprawcę brutalnego zgwałcenia Polki oraz pobicia jej partnera na plaży w Rimini.
Tematem rozmów były również unormowania włoskiego Kodeksu postępowania karnego dotyczące możliwości prowadzenia rozprawy pod nieobecność oskarżonego i/lub jego obrońcy, a także uzasadniania orzeczeń, które sporządzane są w każdej sprawie z urzędu. We Włoszech, odmiennie niż w Polsce, w sprawach karnych, nawet tych drobnej wagi, obowiązuje przymus adwokacki. Strona włoska podzieliła się z polskimi sędziami doświadczeniami związanymi z praktycznymi konsekwencjami istniejących rozwiązań.
Prekluzja to rodzaj ograniczenia w czasie możliwości przedstawienia sądowi przez stronę faktów i dowodów na poparcie swojego stanowiska. Ograniczenie to wiąże zarówno stronę powodową jak i pozwaną.
Wnioski ze spotkania zostaną wykorzystane w pracach Zespołu do spraw zdiagnozowania i rozwiązania problemów dotyczących koncentracji materiału dowodowego w postępowaniu karnym, który działa w Ministerstwie Sprawiedliwości pod kierownictwem podsekretarza stanu Marcina Warchoła.
Czytaj też: Przewlekłość jednym z głównych grzechów polskich adopcji