Komisja Nadzoru Finansowego próbując ograniczyć ujemne skutki nadmiernej ekspozycji banków na ryzyko kredytowe związanez finansowaniem konsumentów wprowadziła poprzez Rekomendację przede wszystkim dość rygorystyczne i krytykowane zwłaszcza przez przedstawicieli sektora bankowego zasady oceny zdolności i wiarygodności kredytowej. Chodzi przede wszystkim o „osławioną” już zasadę ograniczenia obciążenia dochodów klienta zobowiązaniami z tytułu zaciągniętych kredytów detalicznych do wysokości co do zasady 50 % prawidłowo zbadanych dochodów kredytobiorcy - pisze Krzysztof Lange.

Celem jednakże niniejszych spostrzeżeń nie jest ocena zasad związanych z obszarem ryzyka kredytowego banków wprowadzonych przez nadzór bankowy. Chodzi w tym miejscu raczejo próbę określenia wpływu rekomendacji na szeroko pojęte relacje prawne pomiędzy bankiema klientem detalicznym, w wybranych przykładowo aspektach tj. standardów informacyjnych, jakie winny być w świetle treści spełniane w toku kredytowania segmentu klientów detalicznych, oraz zabezpieczeń prawnych ekspozycji kredytowych.  Zapisy Rekomendacji w sposób zasadniczy akcentują wagę zakresu i jakości informacji jakie powinny być udzielone przez bank kredytobiorcy zarówno w fazie przed zawarciem umowy, jak i w trakcie jej wykonywania. Rekomendacja 23 wymaga mianowicie, by informacje udzielone przez bank w związku z zaciągnięciem kredytu miały charakter przekazu jednoznacznego i czytelnego, biorącego jednocześnie pod uwagę poziom wiedzy klienta, który jak wskazuje się w zapisie Rekomendacji 23.1. „w większości przypadków nie jest specjalistą z dziedziny bankowości.” Akcentuje się przy tym prawo klienta do uzyskania szczegółowej informacji zarówno o ryzyku kredytowym ponoszonym w przypadku skorzystania z kredytowania, jak i o wszelkich prawach i obowiązkach klienta wynikającychz zawartej z bankiem umowy. Lektura tekstu Rekomendacji T skłania w tym zakresie do wyrażenia poglądu o konieczności zachowania przez bank odpowiedniego – kwalifikowanego - standardu informacji udzielanej klientowi nie tylko na piśmie, ale również zapewnieniu odpowiednich wyjaśnień także przez właściwie przygotowane służby bankowe. Wszystko po to, by decyzja o zaciągnięciu kredytu była podjęta z jak najdalej idącą świadomością ryzyka podejmowanego przez klienta.

Zapisy Rekomendacji T dotyczące określenia standardów komunikacji z klientem w relacjach z bankiem należy niewątpliwie określić jako pozytywne. Jasna i przejrzysta bowiem informacja o poszczególnych produktach kredytowych oferowanych przez banki jest warunkiem sine qua non skutecznej minimalizacji ryzyka kredytowego i służy tym samym zarówno bankom jak i ich klientom. Przed bankami zatem stoi niełatwe zadanie weryfikacji stosowanych dotychczas instrumentów informacyjnych o produktach kredytowych przez siebie oferowanych nie tylko w kontekście ich parametrów finansowych, ale także samej konstrukcji poszczególnych produktów kredytowych ze szczególnym uwzględnieniem informacji o prawach i obowiązkach kredytobiorcy.

W Zapisach Rekomendacji 17 kładzie się wyraźny nacisk na problem zabezpieczenia kredytowych ekspozycji detalicznych. Nie każde zabezpieczenie będzie mogło być uznane za adekwatne, czy wystarczające, a jedynie takie, które w zależności od rodzaju udzielonego kredytu charakteryzować będzie odpowiednia płynność, wartość jak i możliwość kontroli jakości zabezpieczenia w całym okresie kredytowania. Zwłaszcza zatem z punktu widzenia zapewnienia przez bank możliwości kontroli jakości zabezpieczenia koniecznością może być szczegółowe opisanie w umowie kredytowej zasad i trybu takiej kontroli. Oceniając wartość zabezpieczenia bank zgodnie z zapisami Rekomendacji będzie musiał uwzględnić wartość realną, która nie zawsze będzie mogła być wartością rynkową. Ocena wartości zabezpieczenia będzie musiała uwzględniać min. ograniczenia prawne i ekonomiczne, a więc wszystkie okoliczności, mogące wpływać na rzeczywistą możliwość banku zaspokojenia się z przedmiotu zabezpieczenia (np. koszty zbycia przedmiotu zabezpieczenia zarówno w postępowaniu egzekucyjnym, jak i w trybie windykacji pozaegzekucyjnej).

Istotnym z punktu widzenia instrumentarium prawnego banku jest zapis Rekomendacji 17.7., która nakłada na bank obowiązek zapewnienia w umowie deklaracji klienta o nieobciążaniu przedmiotu zabezpieczenia w całym okresie kredytowania, bez zgody banku – kredytodawcy. Tego rodzaju zapis będzie musiał charakteryzować się daleko posuniętą precyzją konstrukcyjną chociażby ze względu na brzmienie niektórych bezwzględnie obowiązujących norm prawnych (np. art. 72 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, zgodnie z którym niedopuszczalne jest zastrzeżenie umowne, przez które właściciel nieruchomości obciążonej (tu: kredytobiorca) zobowiązuje się wobec wierzyciela hipotecznego (banku) do nieobciążania nieruchomości przed wygaśnięciem hipoteki zabezpieczającej spłatę udzielonego kredytu.

Szczegółowo będą musiały zostać ujęte w umowach kredytowych również zasady dotyczące ubezpieczania przedmiotu zabezpieczenia, jak również zasady kontroli przez bank zabezpieczeń i wykorzystywania przez kredytobiorców ewentualnych odszkodowań z tytułu powstania zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Ważkim wreszcie z punktu widzenia potencjalnej konieczności dostosowania wzorców umownych stosowanych przez banki do zapisów Rekomendacji jest wymóg zawartyw formule Rekomendacji 18.6 dotyczącej skutków pogorszenia się jakości przyjętych dla danej ekspozycji zabezpieczeń. Rekomendacja ta wymaga bowiem w przypadku pogorszenia się jakości przyjętego zabezpieczenia zawarcia w umowie odpowiednich klauzul uprawniających bank do zastosowania określonych – przewidzianych w procedurach wewnętrznych – uprawnień, czy wręcz roszczeń, w szczególności: żądania zmiany zabezpieczenia, ustanowienia zabezpieczenia dodatkowego, renegocjacji zawartej umowy kredytu, czy wręcz jej wypowiedzenia w całości bądź części. W kontekście powyższego zatem, koniecznością może okazać się weryfikacja bankowych wzorów umownym w tym zakresie sprowadzająca się do precyzyjnego ujęcia okoliczności, od zaistnienia których uzależniona będzie aktualizacja uprawnień banku do żądania zmiany bądź wzmocnienia udzielonego zabezpieczenia czy tym bardziej wypowiedzenia umowy kredytowej. Trudno bowiem tego rodzaju ingerencję w stosunek kredytu opierać na zapisach umownycho charakterze ogólnym, czy wręcz blankietowym.

Krzysztof Lange
Radca prawny
Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów
Nowakowski i Wspólnicy