Obecnie Urząd Patentowy RP, opierając się na orzecznictwie NSA w tym zakresie, odmawia rejestracji podobnych znaków przez różne spółki. Nawet wtedy, gdy są one ze sobą powiązane kapitałowo, a zgłaszający przedstawi list zgody, czyli pisemne oświadczenie uprawnionego, w którym zezwala on na rejestrację takiego oznaczenia.
Zgodnie z projektem przedsiębiorcy zawierający umowę na udzielenie prawa ochronnego dla znaku podobnego będą musieli tylko zapewnić, że nie ma ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd. Szczególnie ze względu na różny profil działalności obu firm, inny obszar jej prowadzenia czy odmienne formy używania oznaczeń.
Podniesiona ma również zostać ochrona wynalazków, bezprawnie ujawnionych jeszcze przed złożeniem wniosku o udzielenie patentu (np. przez złamanie przez pracownika tajemnicy przedsiębiorstwa). Uprawnieni będą mieli w takich sytuacjach 6 miesięcy na zgłoszenie wniosku o patent.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna