Akcję organizuje Izba Gospodarcza Właścicieli Punktów Aptecznych i Aptek jako reakcję na rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie listy leków dopuszczonych do sprzedaży w ich placówkach. Zdaniem członków Izby, nowe przepisy są pełne wad, które świadczą albo o niekompetencji urzędników, albo zbyt silnych wpływach konkurencyjnego lobby aptekarzy. Izba powstała miesiąc temu, natychmiast po ogłoszeniu spornego rozporządzenia, i już przygotowuje się do pierwszego w historii polskiego prawa pozwu zbiorowego. Zapowiada, że lista uczestników tej akcji będzie rosnąć (w Polsce działa ok. 1,4 tys. punktów aptecznych).

- Czekamy tylko na wejście w życie ustawy, która wprowadzi tę instytucję. Jest już uchwalona przez Sejm, a przed decyzją Senatu. W dniu, w którym nowe przepisy zaczną obowiązywać, pozew trafi do sądu – zapowiada na łamach „Pulsu Biznesu”  Wojciech Kozłowski, prawnik z kancelarii Salans, która reprezentuje IGWPAiA w sporze z ministerstwem.