Porozumienie ma zakończyć akcję protestacyjną pracowników sądów, która nie była organizowana przez związki zawodowe. Nie wiadomo więc, czy spontaniczni jej organizatorzy uznają uzgodnienia z resortem. Na forum internetowym, za którego pośrednictwem kontaktują się uczestnicy protestu, dominują wpisy krytyczne, włącznie ze stwierdzeniami, że związki zdradziły pracowników sądów. 

Pracownicy sądów, m.in. protokolanci od poprzedniego poniedziałku protestowali biorąc zwolnienia lekarskie. W ten sposób walczyli o wyższe wynagrodzenia. Związki zawodowe działające w wymiarze sprawiedliwości zapowiedziały natomiast podjęcie akcji protestacyjnej w przypadku braku reakcji władz.
Związki podkreślały cały czas, że nie są organizatorem tego protestu, ponieważ jest to forma zabroniona przez prawo. - To jest akcja oddolna z portali społecznościowych  - podkreślała Iwona Nałęcz-Idzikowska, przewodnicząca Krajowej Rady Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP.

Równolegle związki zawodowe prowadziły rozmowy z Ministerstwem Sprawiedliwości. 

Najpierw nagrody, potem stała podwyżka

Umowa przewiduje, że poza 1000 zł brutto gwarantowanej nagrody pracownikom sądów może być przyznana – również jeszcze przed świętami - dodatkowo nagroda uznaniowa w wysokości średnio 534 zł brutto. O jej wysokości zdecydują dyrektorzy poszczególnych sądów. Wypłatą nagród mogą być objęci pracownicy, którzy pracują w sądach przynajmniej 6 miesięcy. Kolejny punkt porozumienia gwarantuje, że od 1 stycznia 2019 r. każdy pracownik sądów otrzyma podwyżkę wynagrodzenia w wysokości 200 zł brutto.

 

- Zdaję sobie sprawę, że wynagrodzenia pracowników sądów nie są satysfakcjonujące, rozumiem rozgoryczenie. Ale po wieloletnich zaniedbaniach, do których doszło za rządów PO-PSL, nie da się załatwić tego problemu w krótkim czasie. W tym roku Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zrobił wszystko, co było możliwe w tej sprawie – podkreślał Michał Wójcik.

Czytaj: Pracownicy prokuratury apelują do premiera o podwyżkę płac>>

Ma być ciąg dalszy 

W zawartym porozumieniu Ministerstwo Sprawiedliwości i strona związkowa uznały, że obecny poziom wynagrodzeń pracowników sądów powszechnych i powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury nie jest adekwatny do obciążenia pracą. Jednocześnie związki zawodowe zauważyły, że przyczyną niskich wynagrodzeń w sądach powszechnych była polityka zamrażania wynagrodzeń w latach 2010-2015 i poparły obecnie podejmowane przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego działania na rzecz systemowego zwiększenia wynagrodzeń pracowników sądów i prokuratury.

- Ministerstwo Sprawiedliwości wraz ze wszystkimi związkami zawodowymi reprezentującymi pracowników sądownictwa zobowiązują się do wspólnego działania na rzecz możliwie jak najbardziej satysfakcjonujących podwyżek wynagrodzeń pracowników sądów i powszechnych jednostek prokuratury w 2020 r. - czytamy w porozumieniu.