- Mówiąc o "roszczeniach restytucyjnych", nie mam przy tym na myśli restytucji odszkodowawczej, zwracającej się przeciw Skarbowi Państwa, lecz restytucję w postaci zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia. Byłaby to zazwyczaj restytucja realizowana tylko in valuta (art. 405 k.c.), z reguły bowiem kościelne osoby prawne wyzbywały się uzyskanych nieruchomości zastępczych. Oczywiście, zgodnie z regułami dotyczącymi bezpodstawnego wzbogacenia, obowiązek ograniczałby się do granic jedynie aktualnego wzbogacenia. Jednakże w wypadku sprzedaży nieruchomości uzyskanej w efekcie postępowania regulacyjnego to accipiens musiałby wykazać, że po jego stronie zachodzi brak wzbogacenia, co bynajmniej nie jest dowodem łatwym przy uzyskaniu surogacji pieniężnej i dokonaniu z niej nakładów na inny majątek czy zaoszczędzeniu dzięki niej wydatków z innego majątku - pisze prof. Łętowska.
Więcej "Państwo i Prawo" nr 9/2011>>>