Jesteśmy w trudnej sytuacji gospodarczej i wszystko wskazuje na to, że nie będzie się ona polepszała – wyjaśnia Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych. Jasne jest, że rząd szuka sposobów na zbilansowanie budżetu państwa, szuka oszczędności i jednym z tych sposobów jest wstrzymanie podwyżek w sferze budżetowej. To jest trudne zadanie, gdyż pracujący w niej ludzie liczą na wyrównanie inflacyjne. Im większa presja, tym potrzebna jest większa rozwaga i odpowiedzialność, Jeśli jednak takie roszczenia zostaną zgłoszone przez różne grupy zawodowe jednocześnie, to znajdziemy się w bardzo trudnej sytuacji.
Prezes Bobrowicz radzi rozważyć, czy osoby o wyjątkowej pozycji, dyspozycjach i kwalifikacjach, o pewnych zasadach etycznych właściwie stosują metody protestu. Tak jak w każdym konflikcie potrzebny jest dialog i rozmowa – twierdzi Maciej Bobrowicz. - Nie sądzę, żeby sędziów nie można było przekonać ukazując im możliwości finansowe ministerstwa. Bez wzajemnej wymiany informacji nie jest możliwe ich rozwiązanie - dodaje. Według niego potrzebny jest dialog Lawinowe pozwy sędziów do sądu pracy mogą być uznane za nieetyczne przez pozostałe grupy społeczne. Sędziowie chcą wywrzeć presję na osoby, które podejmują kluczowe decyzje. A zatem sędziwie muszą się liczyć z narażeniem na uszczerbek własnego wizerunku - podsumowuje.