Jak donosi "Gazeta Wyborcza", liczba oszukanych przez Amber Gold klientów rośnie z każdym dniem. Jednak z grupy wierzycieli nieoczekiwanie wypada fiskus, choć wcześniej skarbówka zajęła hipoteki nieruchomości Amber Gold za 6 mln zł zaległego VAT-u. Syndyk wyliczył jednak, że to fiskus powinien zwrócić spółce pieniądze - około 11 mln zł za podatek od zysków, których nigdy nie było. Po odjęciu VAT-u (ten się skarbówce należał) syndyk liczy na wpływ 5 mln zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza