Sąd Najwyższy udzielił tym samym odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Toruniu przedstawione do rozpoznania przez skład 3 sędziów Sądu Najwyższego: Czy wspólnik spółki cywilnej może samodzielnie dochodzić wierzytelności wchodzącej w skład majątku wspólnego wspólników spółki cywilnej?
W literaturze przedmiotu podkreśla się jednak, że istnieje w zasadzie dowolność co do określenia zasad reprezentacji spółki w umowie. Wspólnicy mogą zatem postanowić, że każdy wspólnik posiada prawo samodzielnej reprezentacji albo że wymagana jest reprezentacja łączna przez wszystkich wspólników bądź niektórych z nich. Wspólnicy mogą także w umowie postanowić, że niektórzy wspólnicy nie posiadają umocowania do reprezentowania spółki (zob. R. Uliasz: Komentarz do art. 866 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93), (w:) R. Uliasz, Komentarz do art. 860-875 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16 poz. 93), LEX/el. 2010).
Prawo reprezentowania uregulowane zostało jako pochodne wobec prawa prowadzenia spraw spółki. W modelu ustawowym, w którym zakres i sposób reprezentowania spółki określają art. 866 w zw. z art. 865 § 2 i 3 k.c., każdy wspólnik może samodzielnie reprezentować spółkę w sprawach nieprzekraczających zakresu zwykłych czynności spółki oraz w sprawach nagłych, których zaniechanie mogłoby narazić spółkę na niepowetowane straty. Natomiast w odniesieniu do spraw wymagających na podstawie art. 865 § 2 k.c. uchwały wspólników możliwe są różne interpretacje. Można przyjąć, że w sprawach dotyczących czynności przekraczającej zakres zwykłych czynności czy też w sprawie mieszczącej się w tym zakresie, w razie zgłoszenia sprzeciwu przez któregokolwiek z pozostałych wspólników, przed podjęciem czynności reprezentacyjnych potrzebna jest uchwała wspólników. Przy takim założeniu należałoby jednak zastrzec, że uchwała taka poza podjęciem decyzji w danej sprawie, a więc poza rozstrzygnięciem merytorycznym, powinna zawierać zgodę wspólników na reprezentowanie spółki w tym zakresie przez jednego wspólnika. Wydaje się jednak, że w sprawach przekraczających zakres zwykłych czynności spółki oraz w sprawach z zakresu zwykłych czynności, jeżeli przed zakończeniem takiej sprawy chociażby jeden z pozostałych wspólników sprzeciwił się jej prowadzeniu, konieczne jest współdziałanie wszystkich wspólników (reprezentacja łączna). Skoro bowiem wspólnik nie ma prawa samodzielnego prowadzenia spraw przekraczających zwykły zarząd, lecz podjęcie decyzji wymaga uchwały wspólników, to nie ma też prawa samodzielnego reprezentowania spółki w tym zakresie. W odniesieniu do prowadzenia spraw, sprawy przekraczające zakres zwykłych czynności i zwykłe, ale wobec prowadzenia których zgłoszono sprzeciw, wymagają nie tyle najpierw uchwały wspólników, a potem decyzji jednego wspólnika, ale po prostu uchwały wspólników, w której decyzja o dokonaniu czynności zostaje podjęta. Stąd reprezentacja w takich sprawach wymaga łącznego działania wszystkich wspólników (zob. Z. Gawlik, A. Janiak, A. Kidyba, K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka, T. Sokołowski: Komentarz do art. 866 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 16 poz. 93), (w:) Z. Gawlik, A. Janiak, A. Kidyba, K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka, T. Sokołowski, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, LEX, 2010).
( III CZP 130/10)
Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line