Teraz wystarczy roczna aplikacja ogólna prowadzona przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie i aplikant może startować do zawodu referendarza. Problem w tym, że chętnych brakuje. W ciągu ostatnich trzech lat tylko jedna osoba po ukończeniu aplikacji ogólnej starała się o nominację referendarską. Reszta została asystentami. Najlepsi zaś kontynuują naukę na aplikacji sędziowskiej i prokuratorskiej.

W całym kraju jest dziś 1865 referendarzy i kolejne etaty do obsadzenia.