Rady Adwokatur i Stowarzyszeń Prawniczych Europy (CCBE) oraz Instytutu Praw Człowieka Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawników (IBA HRI) mówią jednym głosem: działania i plany polskiego rządu, który podał się do dymisji, zagrażały praworządności. Zagraniczni prawnicy są szczególnie zaniepokojeni zagrożeniem niezawisłości władzy sądowniczej i systemu prawnego oraz nieodpowiednią ingerencją władzy wykonawczej w działania prokuratury.
W Polsce przez kilka dni gościła misja Rady Adwokatur i Stowarzyszeń Prawniczych Europy (CCBE) oraz Instytutu Praw Człowieka Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawników (IBA HRI). Przyjechała na zaproszenie polskich korporacji, które alarmowały, że przygotowywane w Ministerstwie Sprawiedliwości projekty dotyczące zawodów prawniczych zagrażają ich niezależności. Zagraniczni prawnicy chcieli na miejscu zapoznać się z sytuacją w wymiarze sprawiedliwości. W Warszawie został ogłoszony: raport: Oblężenie sprawiedliwości. Raport na temat rządów prawa w Polsce. Sprawozdanie stawia mocne zarzuty rządowi Jarosława Kaczyńskiego i w wzywa nowy rząd i premiera in spe Donalda Tuska do wprowadzenia zaleceń zawartych w raporcie i przywrócenia w Polsce rządów prawa.
- To wydarzenie bez precedensu, nigdy wcześniej te organizacje nie zajmowały się problemem praworządności w kraju należącym do UE i nigdy nie było takiego raportu - stwierdził Maciej Bobrowicz, wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych dla Rzeczpospolitej. Dlatego jest to dokument olbrzymiej wagi, który powinien mieć znaczenie także dla przyszłego rządu. Co krytykują zagraniczni prawnicy? Ich zdaniem zagrożeniem dla niezależności sądownictwa są takie rozwiązania, jak możliwość przymusowego delegowania przez ministra sprawiedliwości sędziów i zawieszania sędziego, który popełnił przestępstwo. Niepokój budzi odmowa prezydenta mianowania na stanowiska sędziów nominowanych przez Krajową Radę Sądownictwa. Zawodom prawniczym zagraża natomiast wzmocnienie prawnego nadzoru ministra nad ich samorządami. Z kolei prokuraturze szkodziły ingerencje władzy politycznej w jej działalność oraz połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Organizacje wzywają rząd do wdrożenia sformułowanych w raporcie zaleceń, w tym do uchylenia krytykowanych rozwiązań, zagrażających w ich opinii praworządności w Polsce. Ponieważ dokument ukazał się już po dymisji gabinetu PiS, część tych rekomendacji straciła aktualność. Choćby te dotyczące wycofania ustawowych projektów dotyczących wprowadzenia licencji prawniczych oraz maksymalnych stawek honorariów adwokatów i radców. Przyznała to lady Hazel Cosgrove, była sędzia Sądu Najwyższego w Szkocji, która stała na czele misji do Polski.
W raporcie czytamy, m.in. "Zagrożenia dla władzy sądwoniczej obejmują środki, pozwalające Ministrowi Sprawiedliwości na przydzielanie sędziów bez ich woli do innych sądów, wprowadzenie okresów próbnych dla sędziów aplikantów oraz dających ministrowi uprawnienia do zawieszania sędziów oskarżonych o przestępstwa karne. Zgłoszono również kilka propozycji zmian działania Trybunału Konstytucyjnego, których wprowadzenie w efekcie ograniczałoby władzę instytucji, która stoi na straży polskiej konstytucji. IBAHR i CCBE uważają wiele z tych środków oraz ich całościowy efekt za sprzeczny z polską konstytucją oraz międzynarodowymi i regionalnymi normami, łacznie z Europejską Kartą o Statusie Sędziów, Zasadami ONZ, dotyczącymi niezawisłości sądownictwa. IBAHR i CCBE wyrażaj obawy, dotyczące niedawnej odmowy prezydenta Polski mianowania sędziów nominowanych do sądów w całej Polsce co stanowi potencjalne naruszenie Konstytucji RP.
Niezawisłość władzy sądowniczej jest również zagrożona przez szereg zgłoszonych i zatwierdzonych przez poprzedni rząd działań ustawodawczych. Obejmuja one działania, któe przenoszą nadzór nad organami prawnymi na ministra sprawiedliwości, wprowadzają nową kategorię prawnika, w pełni kontrolowanego przez ministra sprawiedliwości, tworzą nowe prcedury dyscyplinarne dla prawników oraz proponują ograniczenia maksymalnych honorariów dla wszystkich prawników, działających w Polsce. Wiele z tych działań nosi również znamiona naruszenia polskiej konstytucji, europejskiego prawa dotyczącego zakazu konkurencji oraz takich norm mięzynarodowych, jak Podstawowe Zasady ONZ, dotyczące roli prawników. Raport wyraża również zaniepokojenie połączeniem roli ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego oraz wzmożoną ostatnio ingerencją władzy wykonawczej w działania prokuratury."
Połączony raport IBAHR/CCBE zwiera 20 zaleceń odnośnie sytuacji w Polsce, w której rządy prawa są poważnie zagrożone, powiedział sędzia Richard Goldstone, v-ce przewodniczący IBAHR. Będziemy o nich szczegółowo pisać na LEX Polskim Serwerze Prawa.
CCBE reprezentuje ponad 700 tys. prawników z krajów europejskich. IBAHR natomiast skupia 30 tys. indywidualnych prawników oraz 195 adwokatur i stowarzyszeń prawniczych z całego świata.