W marcu 2007 r. starosta kartuski wydał decyzję o pozwoleniu na budowę domu w jednej z gmin. W wyniku tej decyzji małżeństwo zaczęło budować dom na granicy działki. Jedna ze ścian tego domu przylegała do ściany sąsiadów i była od niej dłuższa o około sześć metrów. Sąsiedzi zaskarżyli decyzję starosty do wojewody. Więcej>>>
NSA: ściany domów bliźniaczych nie muszą być równej długości
Sąsiad, który chce dobudować dom do bliźniaka nie musi dbać o to, żeby ściany obu domów były równej długości - tak wynika z piątkowego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ściana nowego domu nie może zasłaniać dostępu do światła sąsiadom - uznał sąd.