Zaproponowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawę Sejm uchwalił 8 grudnia ubiegłego roku, potem bez poprawek przyjął ją Senat, a prezydent podpisał 21 grudnia.

Czytaj: Nie wiadomo, kiedy ruszy nowy Sąd Najwyższy>>

Ustawa wprowadza m.in. możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. SN może zaskarżone orzeczenie sądu uchylić nie tylko w całości, ale i w części. Skargi nie można wnosić od orzeczeń sądów administracyjnych.

Skargi można wnosić, jeśli dane orzeczenie narusza zasady albo wolności i prawa człowieka lub obywatela zapisane w konstytucji, albo "w sposób rażący" narusza prawo lub gdy jest "oczywista sprzeczność" ustaleń sądu z materiałem dowodowym". Mogą je wnosić m.in.: prokurator generalny, RPO, prezes Prokuratorii Generalnej RP, Rzecznicy praw dziecka oraz pacjenta, szef KNF, szef UOKiK i Rzecznik Finansowy. sądów administracyjnych.
Rozpatrywać je będzie nowa izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Ta sama izba zajmować się będzie także m.in. protestami wyborczymi.

Powstanie także Izba Dyscyplinarna, która będzie - z udziałem ławników - prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Ławników do SN będzie wybierać na czteroletnią kadencję Senat w głosowaniu tajnym. Kandydatów będą zgłaszać stowarzyszenia, organizacje społeczne i zawodowe (z wyłączeniem partii politycznych) oraz grupa 100 obywateli.
Izba Dyscyplinarna będzie badać w I i II instancji sprawy dyscyplinarne sędziów SN i te "dyscyplinarki" sędziów sądów powszechnych i wojskowych - w których zarzucono by im przewinienie dyscyplinarne będące jednocześnie przestępstwem. Ma też ona badać odwołania od uchwał KRS. Izba ma też rozpatrywać odwołania od orzeczeń I instancji sędziowskich sądów dyscyplinarnych i sądów innych zawodów prawniczych.
Izba ta będzie miała w Sądzie Najwyższym specjalny status. Nie będzie podlegała I prezesowi, obsługiwać ją będzie odrębna kancelaria, a pracujący w niej sędziowie będą otrzymywać wyższe (do 40 proc.) uposażenia.

Ustawa zlikwidowała Izbę Wojskową SN, której sprawy przejmie Izba Karna.

Czytaj: W Sądzie Najwyższym 110 spraw czeka na nowe izby>>


Ustawa przewiduje też przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia (dziś ten wiek to 70 lat). Możliwe będzie wydłużenie okresu orzekania, jeśli zainteresowany sędzia o to wystąpi, a prezydent RP wyrazi na to zgodę.

Ustawa stanowi, że I prezes SN jest powoływany będzie przez prezydenta RP na sześcioletnią kadencję, spośród pięciu kandydatów wybranych przez Zgromadzenie Ogólne sędziów SN i może zostać ponownie powołany tylko raz. "
Według nowej ustawy osoba powołana na stanowisko I prezesa SN może zajmować to stanowisko tylko do czasu przejścia w stan spoczynku, przeniesienia w stan spoczynku albo wygaśnięcia stosunku służbowego sędziego SN. W ten sposób ustawa przerwała kadencję pierwszej prezes Sądu Najwyższego, która 65 lat ukończyła w jej trakcie. Według poprzedniej ustawy funkcję tę mogłaby pełnić do końca kadnecji, a orzekać mogłaby do 70 roku życia.

Dz.U.2018.5 >>