Założenia do tego projektu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii Rada Ministrów przyjęła 8 września. We wtorek 23 listopada rząd przyjął i zatwierdził szczegółowe wyjaśnienia ministra sprawiedliwości dotyczące propozycji pozyskiwania przez organy ścigania narkotyków do celów szkoleniowych bądź badawczych. Ta sprawa wywołała podczas pierwszego posiedzenia rządu w tej sprawie pewne kontrowersje, więc premier poprosił o dodatkowe, szczegółowe wyjaśnienia odnośnie zmian dwóch artykułów ustawy. Dotyczą one modyfikacji w zakresie postępowania z narkotykami w toku czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz rozszerzenia orzekania przez sąd przepadku skonfiskowanych środków odurzających o możliwość ich przekazania np. organom ścigania w celach szkoleniowych. Minister sprawiedliwości poinformował, że Polska jest zobowiązana, nie tylko obecnie obowiązującym prawem, ale i zawartymi przez nasze państwo konwencjami międzynarodowymi, do wprowadzenia szkoleń dla organów ścigania zwalczających handel narkotykami. W praktyce oznacza to, że odpowiednie służby (policja, straż graniczna, organy celne, prokuratura) muszą dysponować wzorcami próbek różnych narkotyków w celach badawczo-anlitycznych. Ich legalny zakup jest niemożliwy, bo dysponują nimi tylko grupy przestępcze. Pozyskiwanie narkotyków może odbywać się więc tylko w toku czynności operacyjnych poprzez konfiskatę substancji od grup przestępczych, nie ma bowiem w Polsce legalnych wytwórni narkotyków. Stąd konieczność – zdaniem resortu sprawiedliwości – wprowadzenia do ustawy możliwości przekazywania organom ścigania próbek narkotyków.
Ministerstwo Sprawiedliwości, które jest autorem zmian, zakłada, że dzięki nowym rozwiązaniom uda się w łatwiej ścigać handlarzy narkotyków oraz kierować na terapię osoby uzależnione. W opinii resortu obecne przepisy nie ograniczają użycia narkotyków, ani nie przyczyniają się do skutecznej walki z handlarzami. W projekcie jest więc przepis dający prokuratorowi i sądowi możliwość zaniechania ścigania osób posiadających nieznaczne ilości środków odurzających przeznaczonych na własny użytek. Decyzja taka będzie mogła zapaść jeśli osoba taka pomoże w schwytaniu dilera.
Prokuratorzy będą także zobowiązani do zbierania informacji na temat używania przez podejrzanych środków odurzających lub substancji psychotropowych. Natomiast zakłady opieki zdrowotnej prowadzące leczenie lub rehabilitację osób używających narkotyków będą miały obowiązek podjęcia współpracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii.
Ministerstwo Sprawiedliwości, które jest autorem zmian, zakłada, że dzięki nowym rozwiązaniom uda się w łatwiej ścigać handlarzy narkotyków oraz kierować na terapię osoby uzależnione. W opinii resortu obecne przepisy nie ograniczają użycia narkotyków, ani nie przyczyniają się do skutecznej walki z handlarzami. W projekcie jest więc przepis dający prokuratorowi i sądowi możliwość zaniechania ścigania osób posiadających nieznaczne ilości środków odurzających przeznaczonych na własny użytek. Decyzja taka będzie mogła zapaść jeśli osoba taka pomoże w schwytaniu dilera.
Prokuratorzy będą także zobowiązani do zbierania informacji na temat używania przez podejrzanych środków odurzających lub substancji psychotropowych. Natomiast zakłady opieki zdrowotnej prowadzące leczenie lub rehabilitację osób używających narkotyków będą miały obowiązek podjęcia współpracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii.