Szczegóły projektu założeń do projektu ustawy, który trafi teraz do uzgodnień międzyresortowych, jeszcze w środę przedstawi szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz na konferencji prasowej.
Przepisy regulujące uprawnienia w zakresie monitoringu określa obecnie kilka odrębnych ustaw. "Potrzeba uregulowania problematyki monitoringu wizyjnego w Polsce wynika z braku kompleksowych unormowań dotyczących zasad instalowania i korzystania z systemów monitoringu wizyjnego zarówno przez instytucje państwowe, samorządowe, jak również szeroko rozumiane podmioty prywatne. Istniejące w tym zakresie regulacje mają charakter rozproszony i odnoszą się do wybranych aspektów stosowania monitoringu wizyjnego" - podkreślono w projekcie.
Głównym celem projektu jest "unormowanie zasad prowadzenia monitoringu wizyjnego w otwartej i zamkniętej przestrzeni przeznaczonej do użytku publicznego, w celu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego lub ochrony osób i mienia". Projekt określa także prawa osób, których wizerunki są obserwowane, rejestrowane lub przetwarzane w sposób umożliwiający identyfikację ich tożsamości.
Według MSW wprowadzenie projektu do polskiego systemu prawnego pozwoli na efektywniejsze wykorzystanie monitoringu w pracy organów ścigania oraz wymiaru sprawiedliwości. "Spodziewanym efektem regulacji ustawowej będzie także docelowe wzmocnienie roli prewencyjnej systemów monitoringu oraz – w szerszej perspektywie – osiągnięcie dużo większego wpływu na problemy związane z zapewnieniem bezpieczeństwa lokalnego" - podkreślono.
Projekt, który nie odnosi się do osób prowadzących monitoring wizyjny wyłącznie w celach prywatnych, wprowadza kilka szczegółowych definicji, w tym samego monitoringu wizyjnego. Będzie to "zdalny odbiór obrazu prowadzony w sposób systematyczny w przestrzeni znajdującej się w polu widzenia kamer zainstalowanych w określonych punktach na obszarze monitorowanym lub w jego pobliżu, realizowany w celu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego lub ochrony osób i mienia".
W myśl projektu monitoring w otwartej przestrzeni będzie prowadzony wyłącznie w celu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego lub w celu ochrony osób i mienia. Systemy te mają być, nie rzadziej niż raz na rok, poddawane okresowej ocenie skuteczności ich funkcjonowania. Wprowadzony zostanie również obowiązek oznaczenia miejsca usytuowania kamer. Będą to tablica informacyjna, zawierająca piktogram i wskazanie danych administratora systemu monitoringu wizyjnego, wraz z danymi kontaktowymi.
Projekt określa też obowiązki wobec administratorów takich systemów. Będą oni zobowiązani m.in. do zabezpieczenia obrazu z kamer przed udostępnieniem osobom nieupoważnionym. Do obsługi systemów będą mogły być dopuszczone wyłącznie osoby mające upoważnienie nadane przez administratora, który będzie prowadził ewidencję takich osób. Będą one zobowiązane zachować w tajemnicy informacje uzyskane w trakcie prowadzenia monitoringu.
Dodatkowo administratorzy kamer instalowanych w otwartej przestrzeni będą zobowiązani do prowadzenia corocznej statystyki dotyczącej naruszeń bezpieczeństwa i porządku publicznego ujawnianych za pośrednictwem takich systemów. Będą też zobowiązani do natychmiastowego informowania policji o takich naruszeniach.
Projekt wprowadza także co najmniej 30-dniowy termin przechowywania obrazu zarejestrowanego przez kamery działające w otwartej przestrzeni. Maksymalny czas przechowywania zarejestrowanego obrazu to 90 dni, chyba że w tym okresie np. policja wystąpi o zabezpieczenie zarejestrowanego obrazu w związku z prowadzonymi działaniami. Nagrania mają być niszczone protokolarne.
Projekt wprowadza ograniczenia w zakresie możliwości prowadzenia monitoringu. Zgodnie z nimi: monitoring nie będzie mógł być połączony z możliwością prowadzenia bieżącego przekazywania lub rejestracji dźwięku pozwalającego na słuchanie lub zapis prowadzonych rozmów. Nie będzie mógł też być prowadzony w miejscach, które mogłyby "naruszać godność człowieka". Zakazane będzie stosowanie atrap kamer w otwartej przestrzeni publicznej.
Za nieoznaczanie miejsca instalacji kamery albo przestrzeni lub obiektu objętych monitoringiem będzie groziła grzywna. Za rejestrowanie dźwięku w sposób pozwalający na słuchanie lub zapis prowadzonych rozmów będzie grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo do 2 lat więzienia. Taka sama kara ma dotyczyć osób, które wbrew przepisom prawa prowadzą monitoring wizyjny, w miejscu, które "może skutkować naruszeniem godności osoby objętej tym monitoringiem".
MSW podkreśla, że projektowane przepisy były szerokie konsultowane z przedstawicielami m.in. GIODO, RPO, policji, SG, prokuratury, Krajowej Rady Komendantów Straży Miejskich i Gminnych, Urzędu Miasta st. Warszawy, a także organizacjami reprezentującymi branżę instalatorów systemów monitoringu oraz branżę ochrony osób i mienia.
Grzegorz Dyjak (PAP)
Czytaj także: Szef MSW: ustawa o monitoringu wizyjnym absolutnie niezbędna>>>