Bezdyskusyjne jest to, że istotą włamania jest pokonanie zabezpieczenia mienia przed kradzieżą, przy czym zabezpieczenie to może być mechaniczne albo elektroniczne. Nie ma wątpliwości, że rower zabezpieczony zamknięciem jest mieniem zabezpieczonym przed kradzieżą. Okoliczność, że nie stoi w zamkniętym pomieszczeniu, nie powinna przekreślać kwalifikacji z art. 279 § 1 k.k. Wola zabezpieczenia roweru wyrażona jest przecież jednoznacznie. Skoro więc sprawca zabezpieczenie przełamuje, a więc działa wbrew wyraźnej woli właściciela, surowsza kwalifikacja powinna być stosowana niezależnie od tego, czy przedmiot kradzieży znajduje się w zamkniętym pomieszczeniu. Co więcej, z punktu widzenia pokrzywdzonego, zabór zabezpieczonego roweru np. z balkonu budzi raczej większe poczucie zagrożenia, a tym samym powoduje większą krzywdę, niż kradzież niezabezpieczonego roweru z piwnicy zamkniętej na zwykły skobel i kłódkę.
Przypadek mniejszej wagi
Oczywiście, rower jest przedmiotem o stosunkowo małej wartości, wobec czego mogłoby się wydawać, że stosowanie art. 279 § 1 k.k. byłoby w niektórych przypadkach reakcją nadmierną, ale na takie właśnie przypadki nastawiony jest art. 283 k.k. (wypadek mniejszej wagi), który może być zastosowany też do kradzieży z włamaniem, a mający takie samo zagrożenie karą jak kradzież w typie podstawowym.
Kradzież auta jak roweru?
Warto też wspomnieć, że kradzież samochodu stojącego na otwartej przestrzeni, ale z zamkniętymi drzwiami, jest bezdyskusyjnie kwalifikowana jako kradzież z włamaniem. Słusznie podniesiono, że jeśli właściciel zabezpiecza swój pojazd, by nikt inny nie mógł go zabrać albo użyć, to "z punktu widzenia prawnokarnego nie ma żadnej różnicy między sytuacją, gdy sprawca niezamknięty samochód wyprowadza z zamkniętego garażu, a sytuacją, gdy zamknięty samochód wyprowadza z niezabezpieczonego miejsca zaparkowania" (wyrok SN z 31 maja 1965 r., I K 28/65, LEX nr 121227; zob. też postanowienie SN z 6.12.2006 r., III KK 358/06, LEX nr 224625). Cytowane orzeczenie odnosi się do samochodu, ale jak najbardziej powinno się je odnosić też do roweru czy też motoru. Czy okoliczność, że samochód sam w sobie jest pomieszczeniem zamkniętym, a rower nie, uzasadnia różnicowanie kwalifikacji prawnej? Wydaje się, że nie.
Odkręcenie koła
Natomiast odkręcenie koła, do którego przytroczone jest zamknięcie roweru i zabranie pozostałej części roweru (na miejscu pozostaje tylko koło z urządzeniem zamykającym) nie mogłoby już być kwalifikowane jako kradzież z włamaniem, gdyż sprawca nie pokonuje zabezpieczenia mienia przed zabraniem.
Orzecznictwo sądów
Wyraźne wypowiedzi co do kwalifikacji prawnej omawianych kradzieży rowerów zdarzają się rzadko. Tym niemniej sądy raczej jednolicie odmawiają stosowania art. 279 § 1 kk.
Jeśli to uzasadniają, to powołują się na wyrok SN z 9 wrzesnia 2004 r, w którym sąd odwołał się do stanowiska doktryny, zgodnie z którym "nie ma kradzieży z włamaniem w wypadkach, gdy przedmiot wykonawczy jest położony wśród wolnej nieograniczonej przestrzeni, a zarazem nie tworzy sobą zamkniętego, zabezpieczonego przed zaborem pomieszczenia. Stosowanie mechanicznych zabezpieczeń przedmiotu przed kradzieżą niczego w tym względzie nie zmieniało, przykład zaś kradzieży roweru połączonego kłódką lub obejmą z jakimś trwałym urządzeniem wskazywano jako bez wątpienia niewypełniający znamion typu kradzieży z włamaniem". Stanowisko, że przedmiot kradzieży musi znajdować się w pomieszczeniu zamkniętym, SN wyrażał też wcześniej (wyrok z 3 lutego 1999 r., V KKN 566/98, LEX nr 36726).
Dowiedz się więcej z książki | |
Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom I i II
|