Wiele rozpraw sądowych odbywa się zdalnie. Jak wynika z art. 151 par. 2 k.p.c. przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie posiedzenia jawnego przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających jego przeprowadzenie na odległość (posiedzenie zdalne), jeżeli nie stoi temu na przeszkodzie wzgląd na charakter czynności, które mają być dokonane na posiedzeniu, a przeprowadzenie posiedzenia zdalnego zagwarantuje pełną ochronę praw procesowych stron i prawidłowy tok postępowania. W takim przypadku na sali sądowej przebywają sąd i protokolant, a pozostałe osoby uczestniczące w posiedzeniu nie muszą przebywać w budynku sądu prowadzącego postępowanie. Zapis obrazu i dźwięku z czynności procesowych odbywających się na sali sądowej przekazuje się do miejsca przebywania tych uczestników posiedzenia, którzy zgłosili zamiar zdalnego udziału w posiedzeniu sądu, oraz z miejsca przebywania tych uczestników posiedzenia do budynku sądu prowadzącego postępowanie.

Czytaj: Niby zdalne rozprawy, a dla sądów więcej "papierkowej" roboty>>

 

Covid spowodował zmiany

Jak mówi dr hab. Andrzej Olaś, adwokat, w obliczu postępującego trendu w zakresie cyfryzacji usług publicznych, w tym sądowego wymiaru sprawiedliwości, można spodziewać się, że w wielu jurysdykcjach rozprawa zdalna będzie stawała się stopniowo trwałą zasadą – domyślnym sposobem procedowania.
- Przeprowadzenie rozprawy w sposób tradycyjny, pozostający domeną niektórych kategorii spraw cywilnych (zwłaszcza z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, czy też np. o ochronę dóbr osobistych gdzie fizyczny kontakt sędziego z uczestnikami postępowania może mieć szczególne znaczenie dla realizacji jego celów), w innych sprawach będzie wymagało umotywowania bazującego na zważeniu wartości przemawiających za takim rozwiązaniem - wskazuje.

Warto przypomnieć uwagę poczynioną przez Sąd Okręgowy w Gliwicach w postanowieniu z 29 stycznia 2019 r. w sprawie III Ca 763/13, tj. w okresie przed nadejściem pandemii. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu orzeczenia zwrócił uwagę, że pozbawienie stron (uczestników postępowania) dobrodziejstwa możliwości wykorzystania w postępowaniu cywilnym łączy informatycznych nie może być traktowane jako rozwiązanie jest zasadne.

 

Decyzja sądu zależy od różnych czynników

Prof. Olaś przypomina, że oczywiście decyzja sądu (przewodniczącego) co do właściwego trybu przeprowadzenia rozprawy i innych posiedzeń sądowych (tradycyjnie, hybrydowo bądź zdalnie) wchodzi w zakres sędziowskiego kierownictwa postępowaniem i jako taka musi należeć do sfery dyskrecjonalnej władzy sędziowskiej. Jest rzeczą zgoła oczywistą, że tam gdzie dowód z zeznań świadków bądź przesłuchania stron jest kluczowy dla dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych, sąd musi mieć nieskrępowaną możliwość zarządzenia przeprowadzenia rozprawy w tradycyjny sposób jeżeli w jego przekonaniu jedynie osobisty i w pełni bezpośredni kontakt ze źródłem dowodu stworzy właściwe warunki do uzyskania rzetelnego dowodu, w tym zwłaszcza poprzez możliwość pełniejszej oceny wiarygodności świadka i jego zeznań. Uznanie wyboru sposobu przeprowadzenia posiedzeń sądowych oraz dowodów za dyskrecjonalne uprawnienie sędziowskie każe odwołać się do zasady proporcjonalności. Właśnie zasadzie proporcjonalności poświęcona jest ostatnia monografia prof. Olasia.

Jak zauważa, konstytucyjny test proporcjonalności oraz powiązane z nim rozumowania ważeniowe stanowią bowiem optymalne, uniwersalne narzędzie racjonalizacji decyzji sędziowskich podjętych w ramach luzów decyzyjnych, ograniczające ryzyko arbitralności, samowoli i związanych z tym nadużyć. Tym samym proporcjonalność godzi niejako postulat elastyczności procedury z potrzebą zapewnienia jej przewidywalności.

Zdaniem prof. Andrzeja Olasia niewłaściwe jest postrzeganie posiedzeń zdalnych, w tym przeprowadzania dowodów na odległość w tej formie jako ograniczenie zasady bezpośredniości. Umożliwienie na mocy art. 235 par 2 k.p.c. przeprowadzania dowodów na odległość przy wykorzystaniu urządzeń zapewniających dwukierunkową łączność w czasie rzeczywistym pozwalających na przesył dźwięku lub obrazu i dźwięku pomiędzy uczestnikami czynności procesowej, systemowo stanowi nie tyle kolejne odstępstwo od zasady bezpośredniości w rozumieniu przyjętym w art. 235 par 1 k.p.c co raczej wyraz dążenia do jej wzmocnienia przez stworzenie alternatywy dla sięgania w przypadkach objętych dyspozycją art. 235 par 1 zd. 1 k.p.c. po sądową pomoc prawną (instytucja sędziego wyznaczonego bądź sądu wezwanego), co bez wątpienia wiąże się z poświęceniem zasady bezpośredniości, ze względów konieczności bądź proporcjonalności.

Zobacz w LEX: Posiedzenia zdalne i doręczenia elektroniczne - zmiany w KPC wchodzące w życie 14 marca > >

 

Nowość
Bestseller
Oznaczenie stron w sprawach cywilnych
-20%

Cena promocyjna: 119.2 zł

|

Cena regularna: 149 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 134.1 zł


Nowe definiowanie zasady bezpośredniości

- Instytucja zdalnego przeprowadzenia dowodów ze swej istoty wiąże się z realizacją postulatu proporcjonalności, w tych wszystkich przypadkach, w których w braku możliwości sięgnięcia po to rozwiązanie, z uwagi na poważne niedogodności lub niewspółmierność kosztów w stosunku do przedmiotu sporu, sąd decydowałby się na pośrednie przeprowadzenie dowodu przez sędziego wyznaczonego albo sąd wezwany. Trafnie zauważyła w tym kontekście w rodzimej doktrynie prof. Anna Kościółek z Zakładu Postępowania Cywilnego Uniwersytetu Rzeszowskiego, że wprowadzenie możliwości przeprowadzania dowodów na odległość, a szerzej prowadzenia posiedzeń sądowych przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii, uzasadnia częściową redefinicję zasady bezpośredniości w postępowaniu dowodowym.
- Pojęcie to wciąż trzeba wiązać z wymogiem przeprowadzenia czynności bezpośrednio przez sąd orzekający - zauważa prof. Olaś. Zwraca uwagę, że wymóg ten jest dalej tożsamy z bezpośrednim kontaktem między sądem orzekającym a źródłem dowodu. Jednakże w efekcie zastosowania nowoczesnych rozwiązań technologicznych bezpośredni kontakt nie jest już uzależniony od fizycznej bliskości komunikujących się podmiotów, a także pomiędzy sędzią a określonym środkiem dowodu.

- Kontakt ten może być zagwarantowany także przez zastosowanie rozwiązań umożliwiających interakcję w czasie rzeczywistym (za pomocą zmysłu słuchu i wzroku), niezależnie od odległości. Dlatego też charakterystyczna dla przeprowadzanych tradycyjnie czynności dowodowych jedność miejsca pobytu sądu orzekającego oraz źródła dowodu przestaje być decydująca dla zachowania założeń zasady bezpośredniości w przypadku czynności przeprowadzanych na odległość. Czynności dowodowe przeprowadzane na odległość „w czasie rzeczywistym” są zatem elektroniczną alternatywą dla czynności dowodowych dokonywanych w sposób tradycyjny - podkreśla prof. Olaś

Czytaj w LEX: Przeprowadzenie rozprawy i postępowania dowodowego drogą elektroniczną – założenia, cele, przyjęte rozwiązania > >

 

Szybkie rozpoznanie sprawy

W ocenie prof. Olasia zasadność szerokiego wykorzystania posiedzeń zdalnych wydaje się zgoła oczywista w drobnych i prostych sprawach majątkowych rozpoznawanych w procedurach odrębnych takich jak postępowanie uproszczone, europejskie postępowanie w sprawie drobnych roszczeń, a także większość – niekoniecznie drobnych, lecz na ogół stosunkowo schematycznych i powtarzalnych pod względem faktycznym i prawnym, sporów pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą.

- Za symptomatyczne w tym zakresie wypada uznać rozwiązanie wprowadzone jeszcze na kilka lat przed wybuchem pandemii COVID-19 tj. z dniem 14.07.2017 r., do europejskiego postępowania w sprawach drobnych roszczeń mocą rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2421 z 16.12.2015 r. zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 861/2007 ustanawiające europejskie postępowanie w sprawie drobnych roszczeń oraz rozporządzenie (WE) nr 1896/2006 ustanawiające postępowanie w sprawie europejskiego nakazu zapłaty (Dz.Urz. UE L 341, s. 1). Stosownie do art. 8 ust. 1 zd. 1 rozporządzenia (WE) nr 861/2007, w aktualnym brzmieniu, w przypadku gdy przeprowadzenie rozprawy w europejskim postępowaniu w sprawie drobnych zostało uznane za konieczne to czyni się to z wykorzystaniem wszelkich odpowiednich środków technicznych porozumiewania się na odległość, takich jak wideokonferencja lub telekonferencja, dostępnych dla sądu lub trybunału, chyba że – ze względu na szczególne okoliczności danej sprawy – wykorzystanie takich środków nie byłoby właściwe z punktu widzenia rzetelnego przeprowadzenia postępowania. Zgodnie z poprzednim brzmieniem tego przepisu sąd lub trybunał mógł przeprowadzić rozprawę w drodze konferencji wideo lub za pośrednictwem innych środków łączności, jeżeli pozwalały na to środki techniczne. W przedmiotowym postępowaniu tryb zdalny rozprawy był zatem jedynie dozwolony (opcjonalny), podczas gdy obecnie stał się on preferowany – o ile przeprowadzenie rozprawy jest w ogóle konieczne w tym co do zasady w całości pisemnym postępowaniu - tłumaczy dr hab. Andrzej Olaś. 

Zobacz także w LEX: Posiedzenie zdalne > >

Dodaje, że wykorzystanie możliwości prowadzenia posiedzeń na odległość powinno stać się również standardem (dobrą praktyką) w skomplikowanych pod względem faktycznym, w tym cechujących się obszernym materiałem dowodowym sprawach gospodarczych oraz sprawach własności intelektualnej, wymagających odpowiedniego zaplanowania i zorganizowania w ramach posiedzeń przygotowawczych.