Barnier ocenił, że te uproszczenia mogą przynieść miliardy euro oszczędności dla administracji i przedsiębiorców.
Komisja chce zmniejszyć koszty obsługi przetargów, a także zwiększyć do nich dostęp dla małych i średnich firm oraz zwiększyć efektywność wykorzystania środków publicznych w czasie kryzysu.
"W Europie 19 proc. PKB stanowią zamówienia publiczne, wliczając zamówienia krajów UE, samorządów, władz lokalnych (...) Na 3,5 proc. unijnego PKB wpływ ma obecny pakiet (przepisów UE) o zamówieniach publicznych, który chcemy teraz zmodernizować" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Barnier. Unijnym przepisom podlegają zamówienia publiczne w krajach UE powyżej pewnej wysokości, np. 125 tys. euro w przypadku kontraktów na dostawy i usługi dla urzędów centralnych, np. ministerstw.
Jako cel nowych przepisów Barnier wymienił m.in. uproszczenie procedur przetargowych. Obecna biurokracja jest bowiem - w ocenie Komisji - barierą dla małych i średnich firm. "Niektóre firmy muszą dostarczyć 20 różnych dokumentów tylko po to, by uczestniczyć w procedurze przetargu. Czasem w przypadku małych firm koszt wymogów administracyjnych stanowi jedną czwartą wartości kontraktu. Chcemy drastycznie zmniejszyć to obciążenie i zastąpić tę dokumentację oświadczeniami. Tylko wygrany przetargu będzie musiał przedstawić potwierdzone dokumenty" - zapowiedział komisarz.
Ponadto Komisja zachęca w swojej propozycji do szerszego stosowanie przez urzędy tzw. trybu negocjacji z ogłoszeniem. W tym trybie zamówień publicznych urzędy mogą przed zawarciem kontraktu negocjować jakość produktów i usług z potencjalnymi kontrahentami w ramach tzw. dialogu konkurencyjnego.
"Poprzez nowe przepisy o zamówieniach publicznych chcemy też przyczynić się do wypełniania celów środowiskowych i społecznych, zachęcając władze publiczne, by nadawały wyższy priorytet zamówieniom, które mają niższy koszt recyklingu zamawianych produktów lub transportu oraz przyznawały dodatkowe punkty producentom, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne" - powiedział Barnier.
Poinformował, że po raz pierwszy Komisja proponuje wspólne ramy prawne dla koncesji na usługi i roboty budowlane w UE, by walczyć z korupcją i konsolidować rynek wewnętrzny. Komisarz zauważył, że na przykład aż 50 proc. usług w zakresie usuwania odpadów w UE odbywa się na zasadzie koncesji, tymczasem do tej pory nie regulowały tego sektora żadne specjalne przepisy UE.
"Zdecydowałem się zastosować proste, podstawowe zasady, żeby wyjaśnić składanie takich zamówień. Są to „lekkie” ramy prawne, bez zbędnych obciążeń, poza zleceniami o dużej wartości i znaczeniu transgranicznym" - zapowiedział komisarz. Nowe przepisy koncesyjne mają zachęcać do zawierania partnerstw publiczno-prywatnych w modernizacji i utrzymywaniu infrastruktury publicznej oraz w usługach.
Koncesja na roboty budowlane polega na tym, że przedsiębiorca buduje określony obiekt, np. stadion, port, a następnie uzyskuje przychody z jego eksploatacji, ale nie posiada prawa własności. (pap)
Komisja chce zmniejszyć koszty obsługi przetargów, a także zwiększyć do nich dostęp dla małych i średnich firm oraz zwiększyć efektywność wykorzystania środków publicznych w czasie kryzysu.
"W Europie 19 proc. PKB stanowią zamówienia publiczne, wliczając zamówienia krajów UE, samorządów, władz lokalnych (...) Na 3,5 proc. unijnego PKB wpływ ma obecny pakiet (przepisów UE) o zamówieniach publicznych, który chcemy teraz zmodernizować" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Barnier. Unijnym przepisom podlegają zamówienia publiczne w krajach UE powyżej pewnej wysokości, np. 125 tys. euro w przypadku kontraktów na dostawy i usługi dla urzędów centralnych, np. ministerstw.
Jako cel nowych przepisów Barnier wymienił m.in. uproszczenie procedur przetargowych. Obecna biurokracja jest bowiem - w ocenie Komisji - barierą dla małych i średnich firm. "Niektóre firmy muszą dostarczyć 20 różnych dokumentów tylko po to, by uczestniczyć w procedurze przetargu. Czasem w przypadku małych firm koszt wymogów administracyjnych stanowi jedną czwartą wartości kontraktu. Chcemy drastycznie zmniejszyć to obciążenie i zastąpić tę dokumentację oświadczeniami. Tylko wygrany przetargu będzie musiał przedstawić potwierdzone dokumenty" - zapowiedział komisarz.
Ponadto Komisja zachęca w swojej propozycji do szerszego stosowanie przez urzędy tzw. trybu negocjacji z ogłoszeniem. W tym trybie zamówień publicznych urzędy mogą przed zawarciem kontraktu negocjować jakość produktów i usług z potencjalnymi kontrahentami w ramach tzw. dialogu konkurencyjnego.
"Poprzez nowe przepisy o zamówieniach publicznych chcemy też przyczynić się do wypełniania celów środowiskowych i społecznych, zachęcając władze publiczne, by nadawały wyższy priorytet zamówieniom, które mają niższy koszt recyklingu zamawianych produktów lub transportu oraz przyznawały dodatkowe punkty producentom, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne" - powiedział Barnier.
Poinformował, że po raz pierwszy Komisja proponuje wspólne ramy prawne dla koncesji na usługi i roboty budowlane w UE, by walczyć z korupcją i konsolidować rynek wewnętrzny. Komisarz zauważył, że na przykład aż 50 proc. usług w zakresie usuwania odpadów w UE odbywa się na zasadzie koncesji, tymczasem do tej pory nie regulowały tego sektora żadne specjalne przepisy UE.
"Zdecydowałem się zastosować proste, podstawowe zasady, żeby wyjaśnić składanie takich zamówień. Są to „lekkie” ramy prawne, bez zbędnych obciążeń, poza zleceniami o dużej wartości i znaczeniu transgranicznym" - zapowiedział komisarz. Nowe przepisy koncesyjne mają zachęcać do zawierania partnerstw publiczno-prywatnych w modernizacji i utrzymywaniu infrastruktury publicznej oraz w usługach.
Koncesja na roboty budowlane polega na tym, że przedsiębiorca buduje określony obiekt, np. stadion, port, a następnie uzyskuje przychody z jego eksploatacji, ale nie posiada prawa własności. (pap)
Z Brukseli Julita Żylińska