Trybunał orzekł, że podstawa prawna rozporządzenia, na mocy którego minister sprawiedliwości zniósł 79 sądów rejonowych, jest zgodna z konstytucją.
"Po dzisiejszym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego nikt już nie ma wątpliwości, że ta krytyka, która spadła na moje rozporządzenie, podyktowana jest jakimiś partykularnymi interesami, a nie troską o dobro Polaków" - powiedział Gowin na konferencji prasowej. Wyraził nadzieję, że posłowie, którzy pracują nad projektem dot. sądów, wezmą pod uwagę "interes normalnych obywateli".
"Odpowiedzialność za każdy projekt ministerstwa biorę na siebie" - podkreślił Gowin.
Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył skargi – złożone przez posłów (głównie z PSL) i Krajową Radę Sądownictwa - dotyczące przepisów Prawa o ustroju sądów powszechnych, które umożliwiają ministrowi sprawiedliwości tworzenie i znoszenie sądów w drodze rozporządzenia. Od stycznia – decyzją ministra Jarosława Gowina – 79 najmniejszych sądów rejonowych o limicie etatów do dziewięciu sędziów włącznie zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Głównym celem zmian - jak wskazywał resort sprawiedliwości - jest doprowadzenie do bardziej zrównoważonego obciążenia sędziów pracą. W zniesionych sądach orzekało ponad 550 sędziów - formalnie więc musieli oni zostać przeniesieni do większych sądów.