Orzeczenie ETS, jak podkreśla ekspert, stwierdza, że warunki umowy muszą być na tyle zrozumiałe dla konsumenta, aby kredytobiorca mógł oszacować całkowity koszt zaciągniętego przez siebie kredytu. Tymczasem, jak wynika to m.in. z Zaleceń Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego dotyczących kredytów w walutach obcych, ryzyko walutowe jest trudne do oszacowania nawet przez specjalistów, a dyrektywa 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, która dotyczy omawianej problematyki, adresowana jest nie do specjalistów, lecz do konsumentów. Oznacza to, zdaniem eksperta, praktycznie całkowite przeniesienie ryzyka kursu walutowego na bank.
W opinii W. Gontarskiego w systemie polskim brakuje odpowiednich regulacji, które rozwiązywałyby bezpośrednio opisywany tutaj problem. Rozwiązaniem jest w szczególności dokonanie wykładni proeuropejskiej polskich przepisów, w tym zwłaszcza art. 358(1) § 3 k.c. Ekspert uważa, że konieczne jest w takiej sytuacji zastosowanie klauzuli rebus sic stantibus opartej na założeniu, iż praktyczna niemożność oszacowania przez kredytobiorcę skutków ekonomicznych kredytu indeksowanego w walucie obcej wypełniać będzie przesłanki nadzwyczajności z tej klauzuli, co w konsekwencji prowadzić będzie do zastosowania do umowy kredytu hipotecznego tzw. małej klauzuli rebus sic stantibus, czyli waloryzacji sądowej.
Pełną wersję tekstu analizy znaleźć można w programie LEX Prawo Europejskie. Spośród wielu sposobów wyszukiwania najszybciej można dotrzeć do jej treści wpisując w wyszukiwarce pełnotekstowej wyraz "glosa" i sygnaturę orzeczenia. Glosa jest również dostępna spod odpowiednich artykułów zarówno kodeksu cywilnego (zob. art. 357(1) i art. 358(1) § 3) jak i dyrektywy 93/13 (zob. art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1) po kliknięciu na link "tezy z piśmiennictwa", skąd po odnalezieniu tez omawianej glosy można przejść do pełnej wersji jej treści.
Czytaj też: ETS: kredyt we frankach także z oceną ryzyka