U nas klient zarabia, twierdzi szef kancelarii Rachelski i Wspólnicy. Specjalizuje się ona przede wszystkim w zdobywaniu funduszy inwestycyjnych dla swoich klientów. Kiedy Stanisław Rachelski ma opowiedzieć o swojej kancelarii jednym zdaniem, skupia się na korzyściach finansowych swoich klientów. To nieco zaskakujące dla przeciętnego Kowalskiego, który z porad prawnych nie korzysta, bo uważa, że go na to nie stać. - Klienci, którzy przychodzą do kancelarii, powinni rozpoczynać współpracę z nami ze świadomością, że dzięki temu zaoszczędzą pieniądze, ponieważ unikną w przyszłości kosztownych błędów - upiera się jednak Stanisław Rachelski w wywiadzie dla Biznesu Warszawskiego. - A jednocześnie zarobią pieniądze, bo nasza znajomość rynku finansowego otwiera przed nimi nowe możliwości.
Kancelaria Rachelski & Wspólnicy stara się wyprzedzać nieprzewidziane sytuacje i związane z tym koszty. Prawnicy dbają o to, aby porady prawne miały przede wszystkim wymiar ekonomiczny. Firma działa od 1995 roku i jest kontynuatorką działalności kancelarii PBR i Partnerzy. Pracownicy wywodzą się z sektora bankowego. Wielu z nich pracowało w departamencie prawnym Polskiego Banku Rozwoju, jednego z najbardziej dynamicznych banków inwestycyjnych połowy lat 90. Doświadczenia tam zdobyte przynoszą dziś konkretne efekty.
Kancelaria brała udział m.in. w dużej transakcji sprzedaży akcji Górnośląskiego Banku Gospodarczego (GBG). Ostatnio doradzała przy połączeniu dwóch spółek zarządzających funduszami inwestycyjnymi w ramach jednej grupy bankowo-kapitałowej. Przejmującym był BPH TFI, przejmowanym CAIB IM. Wymiana akcji została zrealizowana w trybie nowych przepisów kodeksu spółek handlowych. Była to jedna z bardziej znaczących transakcji na rynku funduszy inwestycyjnych w ostatnim czasie. Transakcję prowadził wspólnik, mecenas Wojciech Ostrowski. Jednak główną specjalizacją kancelarii Rachelski & Wspólnicy jest bieżąca obsługa przedsiębiorstw - zarówno instytucji finansowych, jak i firm z branży produkcyjnej, handlowej oraz technologicznej - pisze Biznes Warszawski.
- Skupiamy się na poszukiwaniu źródeł finansowania dla biznesu poprzez leasing, factoring, outsourcing, kredyt - tłumaczy Rachelski. Ostatnio hitem na rynku są transakcje odkupu i leasingu nieruchomości. - Pozwalają przedsiębiorcom uwolnić kapitał inwestycyjny - uważa mec. Rachelski. Jego firma obsługuje też prywatnych inwestorów zagranicznych, przede wszystkim z Wielkiej Brytanii, którzy inwestują w nieruchomości w Polsce. - Są to transakcje rzędu pół do miliona funtów, ale widać, że polski (w tym warszawski) rynek jest atrakcyjny również dla takich "ciułaczy" - opowiada Stanisław Rachelski.
Wartość rynku dla największych i średnich kancelarii wycenia na około 250 mln euro rocznie. Są to przychody kancelarii, które pracują według stawek godzinowych i ryczałtów na bieżącą obsługę. Podobną wycenę można spotkać w innych rankingach firm prawniczych - pisze Biznes Warszawski.
(Źródło: KW/BW)