Organizacje pozarządowe domagają się od rządu publicznego i jednoznacznego stanowiska w sprawie porozumienia. Wezwały polski rząd do odrzucenia ACTA na wszystkich forach międzynarodowych. Domagają się również udostępnienia wszelkich istniejących dokumentów związanych z procesem negocjacji. Ponadto rząd polski, ich zdaniem, nie wykorzystał niewątpliwej szansy na poważne i rzetelne podjęcie debaty na temat ACTA na forum Unii Europejskiej, jaką stwarzał półroczny okres polskiej prezydencji.
Boni podkreślił, że "na świecie toczy się merytoryczny spór o to, jak z jednej strony zapewniać powszechność i łatwość dostępu różnych treści w internecie, a z drugiej strony dbać o prawa własności, o własność intelektualną i przeciwdziałać piractwu". "Środowiska internetowe w Polsce mówią o tym, że są niemile zdziwione tym, że działo się to trochę poza konsultacjami i informacją" - dodał.
W piątek na konferencji prasowe powiedział, że dzień wcześniej zwrócił się w liście do premiera o ponowną dyskusję o rozwiązaniach ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), ponieważ są pewne wątpliwości w tej sprawie. Zgłosili je uczestnicy spotkania grupy Dialog, czyli forum wymiany opinii rządu z organizacjami społecznymi i przedstawicielami pracodawców związanych z internetem.
Jeszcze na dobre nie zakończył się protest amerykańskiej Wikipedii przeciwko SOPA i PIPA (czytaj więcej>>>) – ustawom mogącym ograniczyć wolność słowa w internecie i stawiającym dostawców internetu w roli „prywatnej policji”, która ma ścigać naruszenia praw autorskich – a okazało się, że podobne rozwiązania prawne mogą niedługo zacząć obowiązywać w Polsce i całej Europie. Ten czarny scenariusz grozi nam za sprawą ACTA – międzynarodowego porozumienia w sprawie zwalczania podrabianych towarów i piractwa. które, jak dowiedzieliśmy się w piątek na spotkaniu w Kancelarii Premiera. Już 26 stycznia br. ma je podpisać minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski – głosi oświadczenie organizacji pozarządowych.
Boni powiedział, że spotkanie z premierem odbędzie się prawdopodobnie w najbliższy wtorek po posiedzeniu rady ministrów, z udziałem premiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz ministra spraw zagranicznych. Dodał, że podpisanie dokumentu ma nastąpić 26 stycznia, jednak z powodu protestów na świecie może się to przesunąć.
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji na swojej stronie internetowej powiadomiło, że w czwartek odbyło się spotkanie grupy Dialog. W spotkaniu z przedstawicielami strony społecznej i pracodawców brali też udział przedstawiciele resortów sprawiedliwości, kultury i gospodarki.
Przedstawiciele resortu gospodarki poinformowali na spotkaniu, że coraz więcej krajów zgłasza wątpliwości do ACTA. Natomiast wiceminister MAiC Igor Ostrowski podkreślił, że warto rozważyć wstrzymanie podpisu w imieniu Polski, aby wyrobić sobie zdanie w sprawach narzędzi ochrony prawa autorskiego w internecie.
Z kolei przedstawiciele strony społecznej zwrócili uwagę na to, że tryb przygotowywania i uzgadniania uchwały nie był przejrzysty.
Porozumienie ACTA zostało już zaakceptowane przez Komisję Europejską i Radę Unii. Czeka obecnie na ratyfikację przez Parlament Europejski. Podpisanie umowy przez poszczególne kraje – w tym przez Polskę – oznacza jednak zgodę na zmianę niektórych przepisów karnych.
Jak czytamy w komunikacie, prezentującym stanowisko MKiDN w sprawie umowy dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi (ACTA, podstawową korzyścią z przystąpienia do ACTA dla UE i jej państw członkowskich będzie zapewnienie skuteczniejszej ochrony unijnych, a więc także polskich właścicieli praw własności intelektualnej (zarówno twórców, artystów, wydawców, producentów oraz nadawców, jak i przedsiębiorców, których kapitałem są prawa własności przemysłowej) poza granicami Unii.
Ministerstwo kultury wyjaśnia, że ACTA zawiera szereg przepisów gwarantujących, że stosowanie umowy nie będzie prowadzić do naruszania praw podstawowych, w tym prawa do prywatności i wolności słowa. A także, że żaden przepis ACTA nie wprowadza wymogu blokowania legalnych treści w internecie. W swoim stanowisku MKiDN podkreśla, że katalog praw własności intelektualnej, za których naruszenie mogą być nakładane sankcje karne, jest w prawie polskim szerszy niż w ACTA.
Stanowisko Rządu RP popierające podpisanie ACTA przez Unię Europejską zostało przyjęte na posiedzeniu Komitetu do spraw Europejskich Rady Ministrów 2 sierpnia 2011 r. oraz pozytywnie zaopiniowane przez Komisje do spraw Unii Europejskiej Sejmu i Senatu. Swoje poparcie dla przystąpienia Polski do umowy ACTA dały też podmioty reprezentujące rynki wydawniczy, filmowy, muzyczny i oprogramowania m.in.: ZPAV, ZAiKS, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Stowarzyszenie Dystrybutorów Filmowych, Business Software Alliance, FOTA i Polska Izba Książki.
Według artykułu 39. ACTA ostateczną datą na jego podpisanie jest 31 marca 2013 r.