Bez wątpienia wyrok będzie kluczowy dla wielu ofiar przestępstw domowych, którym służby państwowe: policja, prokuratura czy teżsądy nie udzieliły pomocy.
Pani Katarzyna stała się ofiarą nie tylko swojego męża,ale też polskiego wymiaru sprawiedliwości. Katarzyna S. wielokrotnie zgłaszała fakt znęcania się nad nią fizycznie i psychicznie przez męża. Nikt nie reagował. W wyniku zaniedbań ze strony instytucji wymiaru sprawiedliwości Katarzyna S. straciła cały majątek: dom, który spalił jej mąż oraz gotówkę w wysokości 345 tyś. Dziś szuka sprawiedliwości.