Komisja Wenecka 12 października br. przyjęła opinię dotyczącą m.in. polskich propozycji rozwiązania kwestii statusu sędziów powołanych po 2018 r., czyli przy udziale KRS ukształtowanej po noweli z grudnia 2017 r. Chodzi o to, że w skład Krajowej Rady Sądownictwa wchodzi 15 członków/sędziów, którzy na skutek zmiany przepisów są wybierani przez Sejm, nie przez sędziów. To z kolei w ocenie SN, ale też trybunałów międzynarodowych może wpływać na bezstronność i niezależność tego organu.

Czytaj: Sędzia powołany po 2018 r.? Według Komisji Weneckiej musi przejść weryfikację, bez wyjątku>> 

Komisja odpowiada na pytania, które skierował do niej minister sprawiedliwości. Główne założenie ustawy naprawczej miało sprowadzać się do tego, że uchwały tzw. neo-KRS nie mają mocy prawnej, a skoro tak, to i nie ma powołań sędziów.  "Nowi" sędziowie (powołani po 2018 r. ) mieliby więc wrócić na poprzednie stanowiska - np. do sądów niższej instancji; ci, którzy przyszli spoza zawodu mogliby starać się, np. o wpis na listę adwokatów lub radców, wrócić do prokuratury albo zostać starszymi asystentami. Nie dotyczyłoby to jedynie asesorów, asesorów w sądach administracyjnych oraz sędziów, którzy zostali sędziami sądów rejonowych bezpośrednio po asesurze, referendarzy i asystentów sędziów po egzaminie sędziowskim. W ich przypadku nie przewidywano weryfikacji ani w zakresie statusu, ani - jak zapisano - odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Czytaj: Komisja Wenecka z zastrzeżeniami do unieważnienia powołań "nowych" sędziów>>

Czyściec dla zwykłych neo-sędziów, dyscyplinarka dla funkcyjnych - projekt na finiszu>>

"Nowi" sędziowie piszą do Komisji Weneckiej, chcą okrągłego stołu>>

Co wynika z opinii Komisji Weneckiej? 

Z opinii Komisji Weneckiej wynika, że całościowe automatyczne unieważnienie od danego momentu wszystkich uchwał polskiej KRS, nie wpisuje się w koncepcję praworządności, ponieważ między innymi nie spełniałoby testu proporcjonalności.

- Uznanie nominacji sędziowskiej za nieważną jest równoznaczne z decyzją o odwołaniu sędziego. Takie decyzje podlegają jurysdykcji sądownictwa, jako część niezależności sądownictwa. Potencjalne unieważnienie nominacji sędziowskiej podnosi zatem kwestie zasadnicze, dotyczące równowagi uprawnień państwowych między władzą ustawodawczą a sądowniczą - wskazuje. Komisja powołuje się też na art. 180 Konstytucji RP, który - jak przypomina - zawiera wymóg orzeczenia sądowego o odwołaniu sędziego z przyczyn prawnych jako wyjątek od zasady, że sędziowie nie powinni być usuwalni.

Uważa w związku z tym, że nie można oświadczyć w drodze ustawy, że wszystkie nominacje dokonane w danym przedziale czasowym są nieważne, ponieważ stanowiłoby to nieuzasadnioną ingerencję w kompetencje sądownictwa.  - Ustawa nie może stanowić aktu unieważnienia, gdyż byłoby to równoznaczne z odwołaniem sędziów, co nie leży w kompetencjach parlamentu - wskazano w opinii. Co więcej, w ocenie Komisji Weneckiej, ani orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Trybunału Sprawiedliwości UE, ani decyzje polskich sądów, nie wywołują skutku w postaci nieważności tych uchwał. 

Komisja uważa też, że skoro procedura przed KRS była wadliwa, to weryfikacja musi objąć wszystkich sędziów, którzy przez nią przeszli.

 

Cena promocyjna: 84.15 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 79 zł


Projekt w zgodzie i duchu Komisji

Minister Bodnar podczas czwartkowej konferencji prasowej wskazał, że opinia Komisji Weneckiej, która została przyjęta dwa tygodnie temu, jest opinią, która odpowiada na abstrakcyjne pytania, co zrobić i jak poradzić sobie ze statusem sędziów powołanych po 2018 r. - Sam poprosiłem Komisję Wenecką o opinie, cieszę się, że odpowiedziała na mój wniosek - mówił. 

Dodał, że teraz będzie przygotowywał projekt ustawy dotyczący statusu sędziów "w duchu i w zgodzie z opinią Komisji Weneckiej". - To co jest najważniejsze w tej opinii, to to, że Komisja mówi: macie prawo dokonać ewaluacji sędziów, którzy zostali powołani po 2018 r., ma natomiast inny pogląd, na to jak należy to zrobić. Dyskusja trwa w całym środowisku prawniczym, czy podejść do tego zbiorowo, czy bardziej neutralnie, to co Komisja zaproponowała to pójście środkiem i pogrupowanie sędziów powołanych po 2018 r. oraz dokonanie ewaluacji osób, które zostały wtedy powołane - podsumował.