Mieszkańcy i firmy działające w Unii będą mogli dochodzić przed sądem odszkodowań od firm monopolistów przyłapanych na łamaniu europejskiego prawa konkurencji - uznała Komisja Europejska. Nowe przepisy wejdą w życie najwcześniej w przyszłym roku. Unijni urzędnicy zapewniają jednak, że konsumenci będą mogli szukać odszkodowania również za straty poniesione w przeszłości, jeszcze przed wprowadzeniem nowelizacji prawa.
- O tym, jak daleko będzie można sięgać wstecz, decydować będą krajowe przepisy o przedawnieniu. Sprawy będą się bowiem toczyć przed sądami krajowymi - powiedział brukselskiemu korespondentowi Gazety Wyborczej rzecznik unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes. Komisja podkreśla, że system pozwów zbiorowych, który chce wprowadzić, nie będzie podobny do tego, który funkcjonuje od dawna w Stanach Zjednoczonych. Jedną z najważniejszych różnic będzie to, że w Europie procesów zbiorowych nie będą mogły wszczynać firmy prawnicze, szukające przeciwników do oskubania. - Zrobiliśmy to celowo. Obawiamy się, że procesy w stylu amerykańskim mogłyby prowadzić do nadużyć ze strony osób, które są bardziej zainteresowane zarabianiem na procesach niż faktycznym szukaniem odszkodowania dla ofiar procesów antymonopolowych - podkreśla rzecznik.
W unijnych przepisach będzie też dodatkowe ograniczenie - sądy nie będą mogły orzekać większego odszkodowania, niż wynosi faktycznie wykazana strata. W USA zasądzone kwoty bywają trzy-cztery razy większe. Inicjatywa Brukseli spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem organizacji broniących praw konsumentów. Obecnie w większości państw członkowskich UE istnieją obecnie poważne przeszkody prawne zniechęcające konsumentów i przedsiębiorstwa do dochodzenia przed sądami (z powództwa prywatnego) odszkodowań za szkody spowodowane łamaniem prawa ochrony konkurencji.
Według Gazety Wyborczej, jedną z firm, które mogą najbardziej stracić na nowych przepisach, jest amerykański Microsoft. Koncern już raz zapłacił za to, że przez lata nadużywał - niezgodnie z prawem UE - dominującej pozycji na rynku systemów operacyjnych. W marcu 2004 r. Komisja ukarała go grzywną 497 mln euro, a w lutym 2008 r. - kolejną, w rekordowej wysokości 899 mln euro. Microsoft płacić musiał, bo przegrał proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Po wejściu w życie nowych przepisów konsumenci, którzy czują się pokrzywdzeni praktykami Microsoftu, będą mogli domagać się odszkodowań za to, że przez lata przepłacali za oprogramowanie.
(Źródło: GW/KW)