Żyjemy w czasach, w których dążenie do perfekcji, do doskonalenia własnych umiejętności, do maksymalizacji efektywności- przysłania nam inne wartości związane z wykonywaniem zawodu – uważa Andrzej Kalwas. - Sfera naszego zachowania warunkowanego wrażliwością etyczną ulega często marginalizacji na rzecz skuteczności i zwiększenia konkurencyjności – twierdzi były minister.
Etyczna wrażliwość i poczucie moralne są konieczne, aby postępować uczciwie, ale wymagają one wsparcia ze strony wzbogaconej wiedzy prawniczej o przyjętych standardach etycznych i kryteriach oceny przyjmowanych w środowisku.
Skomplikowana rzeczywistość, w której prawnikom przychodzi uprawianie ich zawodu nie ułatwia rozwiązywania etycznych dylematów. W regulacjach prawnych ujęte zostały jedynie najbardziej podstawowe zakazy i w większości sytuacji prawnik wykonujący zawód sam będzie musiał odpowiadać na pytania dotyczące rozwiązywania konfliktów i dylematów etycznych, jakie niesie rzeczywistość.
W takich sytuacjach ważna staje się możliwość odwołania do przyjętych środowiskowych zasad opracowanych w oparciu o skumulowane doświadczenia osób wykonujących określony zawód prawniczy, w oparciu o zasady etyki zawodowej.
Studia prawnicze pomijają w swych programach wykłady poświęcone zagadnieniom etycznym, a rozwój prawniczych specjalizacji, praktycznej i teoretycznej wiedzy z zakresu poszczególnych dziedzin prawa nie może prowadzić do marginalizowania tego, co jest nieodłącznym komponentem związanym z wykonywaniem każdego zawodu prawniczego.
Nie można, bowiem być naprawdę dobrym prawnikiem bez zrozumienia znaczenia i roli zasad przyzwoitego postępowania, a także nie można wykonywać żadnego innego zawodu zaufania publicznego, nie przestrzegając w swym codziennym postępowaniu tych zasad.
Moralność sędziów, prokuratorów, radców prawnych, czy adwokatów- tak jak i innych osób spełniających ważne usługi dla obywateli, ma pierwszorzędne znaczenie dla społeczeństwa - posumował Andrzej Kalwas.
 

Zródło: konferencja OIRP w Warszawie, 16 kwietnia 2012