M. Słomkowska - Liberska jest jedną z ponad 200 osób zwolnionych w ramach zwolnień grupowych w Polskim Radiu. Jej problemy zaczęły się, gdy uzyskała zgodę na przeprowadzenie wywiadu na żywo z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim. Dziennikarka do wywiadu przygotowywała się ponad miesiąc, wywiad miał mieć miejsce w dniu 28 lipca 2006 r. 26 lipca 2006 r. na stanowisko dyrektora Jedynki Polskiego Radia powołany został Marcin Wolski. Następnego dnia w godzinach porannych podczas kolegium, Prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański oraz M. Wolski zażądali od M. Słomkowskiej-Liberskiej przygotowania na piśmie pytań, jakie zamierzała zadać Prezydentowi. Dziennikarka przygotowała taki wykaz pytań, chociaż nie było wcześniej takiej praktyki. W godzinach popołudniowych M. Słomkowska-Liberska została poinformowana przez przełożonych, iż odebrano jej przeprowadzenie wywiadu. Nie otrzymała merytorycznego uzasadnienia decyzji o odebraniu wywiadu, ani nie wskazano jej osoby, która miała to uczynić zamiast niej. Jesienią 2006 r. M. Słomkowska - Liberska wystąpiła wraz z innymi dziennikarzami Polskiego Radia przeciwko powierzeniu Tomaszowi Sakiewiczowi funkcji prowadzącego "Sygnały dnia". Konsekwencją tych otwartych wystąpień było pozbawienie M. Słomkowskiej - Liberskiej prowadzenia popołudniowych wywiadów z politykami w Jedynce Polskiego Radia. Pozbawiono ją stanowiska kierownika Działu Publicystyki Krajowej. W Radiu M. Słomkowska-Liberska pracowała do 31 marca 2007 r., a z końcem lipca 2007 r. wręczono jej wypowiedzenie.

Na rozprawie w dniu 4 września 2009 r. nie stawił się pełnomocnik pozwanej spółki Polskie Radio S.A. W pismach procesowych z lipca i sierpnia 2009 r. pełnomocnik pozwanej wskazywał , że nie będzie w stanie stawić się na rozprawie 4 września 2009 r. z uwagi na fakt, że przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie o godz. 9.00 miała odbyć się inna rozprawa w sprawie przeciwko Polskiemu Radio S.A., w związku z czym nie będzie mogła być obecna na rozprawie w sprawie Małgorzaty Słomkowskiej-Liberskiej, która była zaplanowana na godz. 10.30. Przewodniczący zarządził przerwę w rozprawie i ustalił telefonicznie, że rozprawa przed Sądem Apelacyjnym zakończyła się o godz. 9.20. W związku z tym sąd uznał nieobecność pełnomocnika pozwanej spółki za nieuzasadnioną i prowadził rozprawę pod jej nieobecność. Na rozprawie w dniu 4 września 2009 r. sąd dopuścił dowód z zeznań powódki Małgorzaty Słomkowskiej-Liberskiej. Wskazała w nich, że w stosunku do niej doszło do dyskryminacji m.in. na spotkaniu kierownictwa spółki ze związkami zawodowymi, podczas którego w stosunku do matki M. Słomkowskiej-Liberskiej użyto określeń "czerwona k ...", oraz podkreślano, że jej ojciec był dziennikarzem Trybuny. Sąd tego samego dnia wydał wyrok, w którym uznał roszczenia powódki. Przyznał jej 41 tys. zł tytułem wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (za okres 5 miesięcy) oraz po 2, 6 tys. zł za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu oraz za mobbing. Sąd zasądził także koszty zastępstwa procesowego. W odniesieniu do kwoty 8300 zł tytułem wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, sąd nadał klauzulę natychmiastowej wykonalności.

Sąd w uzasadnieniu podkreślił, że podstawy zwolnienia powódki z pracy były nieprawdziwe. Podana przez pracodawcę w wypowiedzeniu informacja, że stanowisko pracy, na którym pracowała M. Słomkowska-Liberska zostało zlikwidowane, sąd uznał za niezgodne z prawdą. Ponadto, w ocenie sądu w odniesieniu do powódki naruszono zasadę równego traktowania w zatrudnieniu ze względu na jej dotychczasową działalność zawodową oraz ze względu na członków jej rodziny.

Proces z powództwa M. Słomkowskiej-Liberskiej był jednym z licznych procesów w sprawie zwolnień w Polskim Radio S.A., w których uczestniczyła Helsińska Fundacja Praw Człowieka w ramach Programu Spraw Precedensowych. Dotychczas zapadł wyrok m.in. w sprawie Mariusza Borkowskiego. Zawarto także ugodę w sprawie zwolnienia Marii Szabłowskiej. Obecnie trwa także proces w sprawie Małgorzaty Kolińskiej-Dąbrowskiej (po tym jak sąd I instancji uznał, że jej zwolnienie stanowiło przejaw dyskryminacji ze względu na wiek, sąd II instancji uchylił ten wyrok i przekazał do ponownego rozpoznania).

Sprawa objęta jest Programem Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a Małgorzatę Słomkowską - Liberską reprezentuje pro bono adw. Dominika Stępińska-Duch (na rozprawie w dniu 4 września 2009 r. obecny był substytut aplikant Leszek Zatyka).