Wartość pomocy dla uczniów wzrasta z każdym rokiem.
– Sześć lat temu samorządy wykorzystały na ten cel 175,1 mln zł z 241,5 mln zł. W ubiegłym roku było to ponad 320 mln zł z 419 mln zł – powiedział na środowym posiedzeniu Sejmu wiceminister Jakubowski, którego wypowiedź przytacza "Dziennik Gazeta Prawna".
Posłowie uważają, że to jednak wciąż za mało. Podkreślili, że pomoc kierowana przez rząd do uczniów jest zbyt niska. Co więcej, niewaloryzowane od kilku lat kryteria dochodowe obowiązujące w pomocy społecznej oraz w świadczeniach rodzinnych, powodują, że nawet rodzice z najniższymi dochodami nie mogą liczyć na wsparcie.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", 29 sierpnia 2012 r.