Min. Stanowski zwrócił uwagę na potrzebę unowocześnienia metod nauczania i wykorzystanie e- learningu. Dzieci, które uczą się w szkole sobotniej, mogłyby przez Internet nawiązać współpracę z polską klasą i realizować wspólne projekty.
W opinii przedstawicieli Polonii, przerasta to możliwości szkół sobotnich, które wypożyczają sale od angielskich placówek, ale bez dostępu do sprzętu multimedialnego i pomocy dydaktycznych.
– Nauczyciel przynosi program lekcji oraz całą „bibliotekę” w teczce i z tym wychodzi – mówiła Aleksandra Podchorodecki, szefowa Polskiej Macierzy Szkolnej. Dodała, że wiele dzieci pozostaje bez szans na odpowiednią edukację, bo ma problem z trafieniem do dobrych angielskich szkół. Zdaniem Ireny Grocholewskiej z ZNP dzieje się tak dlatego, że dzieci często zbyt słabo znają angielski.
Potrzebny jest – przygotowywany już w MEN - informator o szkolnictwie i rekrutacji w Anglii.
źródło: Rzeczpospolita, 9.01.2008r.